Forum Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka Strona Główna Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka
Forum jest moderowane o różnych porach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Seks,kłamstwa,pieniądze,sutanna
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka Strona Główna -> PLATFORMA DIALOGU
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Śro 23:04, 13 Sty 2010    Temat postu: Seks,kłamstwa,pieniądze,sutanna

Seks, kłamstwa i sutanna
Chociaż ten ksiądz już nie żyje, wstyd po nim pozostał, a nawet się wzmaga stawiając w niekorzystnym świetle całą hierarchię katolickąOjciec Marcial Maciel zapewne znów stanie pod publicznym pręgierzem za sprawą swych licznych dzieci, domagających się należnej części spadku.

Do niedawna świat Legionu Chrystusa był prosty. Z jednej strony – kongregacja katolicka w pełni rozkwitu, założona w 1941 roku przez wyjątkowego człowieka, "świętego", jak wierzyło wielu legionistów, który cieszył się zaufaniem kilku papieży. Z drugiej – zajadli wrogowie Kościoła starający się kalumniami zniszczyć reputację założyciela kongregacji, meksykańskiego księdza Marciala Maciela, i jego dzieło.


Fot. AFP

Przez pół wieku obrona przed tymi atakami była skuteczna. Działający w dwudziestu dwóch krajach Legion dostarczył Kościołowi ponad 800 księży (jeszcze 12 grudnia ubiegłego roku 95 z nich zostało wyświęconych w Rzymie), kształci 2500 seminarzystów, wspiera się apostolstwem 60 tys. osób świeckich, prowadzi 200 szkół, uniwersytety, dysponuje rocznym budżetem 650 milionów dolarów.

Ale dziś Legion przechodzi bardzo poważny kryzys, co może rzucić cień na wizerunek jego głównego protektora, Jana Pawła II, którego beatyfikacja ma nastąpić w tym roku. Portret Marciala Maciela, królujący jeszcze na początku 2006 roku na portalu internetowym zmarłego papieża, już tam nie figuruje. Zachował się tylko w rubryce "historia". Nie ma już mowy o stawianiu Meksykanina za wzór młodzieży, jak to uczynił Jan Paweł II w 1994 roku.

Na początku lutego 2009 roku "New York Times" ujawnił, że ojciec Maciel, zmarły rok wcześniej w wieku 87 lat, prowadził "podwójne życie" i zapłodnił "co najmniej" jedną młodą kobietę zamieszkałą w Madrycie. Pod koniec sierpnia dowiedziano się o istnieniu w Meksyku trzech synów księdza zrodzonych z innej matki, ale odwiedzających swoją przyrodnią siostrę. Podobno Maciel miał jeszcze syna w Zjednoczonym Królestwie, a także córkę we Francji, która zginęła w wypadku samochodowym. W połowie grudnia przedostała się do prasy wiadomość, że uważany za nieskazitelnego duchowny splamił się także plagiatem.

Żadna z tych informacji nie została zdementowana przez Legion, który starał się godnie przyjmować kolejne ciosy. Ale zamieszanie wokół ojca Maciela jest wprost proporcjonalne do ciężaru tak długo narzucanego milczenia: "specjalne ślubowanie", zniesione dopiero w 2006 roku, zamykało usta księżom z Legionu, nie było im wolno krytykować przełożonych.

– To był układ typu mafijnego – stwierdza meksykański socjolog i psychoanalityk Fernando Gonzales, autor dwóch książek o "przypadku Maciela". Pisząc je miał możliwość wglądu do tajnych archiwów watykańskich z okresu między 1948 a 2004 rokiem. – Dziś Legion musi przyznać się do heteroseksualnej natury swego założyciela, aby nie być zmuszonym do ujawniania jego nadużyć homoseksualnych – zaznacza.


cdn


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kamyk dnia Śro 15:16, 03 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Śro 23:06, 13 Sty 2010    Temat postu:

Ciąg dalszy...


Ale podczas tego stopniowego burzenia wizerunku pomnikowej postaci, otoczonej niegdyś kultem, najgorsze niewątpliwie dopiero nadejdzie. O ile kierujący obecnie kongregacją mają jeszcze nadzieje na usunięcie w sposób możliwie delikatny tego wrzodu, część hierarchii katolickiej nie liczy się ze słowami, zwłaszcza w krajach naznaczonych skandalami, jak Irlandia i Stany Zjednoczone. Zdaniem arcybiskupa Baltimore, Edwina O'Briena, Maciel był "genialnym przedsiębiorcą, który za pomocą systematycznych oszustw wykorzystywał wiarę, aby manipulować innymi z korzyścią dla swoich egoistycznych interesów".

W maju 2009 roku Watykan powołał komisję śledczą złożoną z trzech biskupów i dwóch innych zakonników, w tym jezuity. Wyszło na jaw, że pierwsza "wizyta apostolska" w Legionie w 1956 roku miała za zadanie zbadać kwestie uzależnienia Maciela od narkotyków, a także nadużyć seksualnych popełnianych wobec nowicjuszy. Zakończyła się rodzajem umorzenia, które zablokowało na długi czas wszelkie publiczne wypowiedzi, chociaż główny śledczy ujawnił swoje wątpliwości w tajnym raporcie. Wszyscy kłamali – zeznał później Felix Alarcon, jeden z przesłuchiwanych wówczas młodych ludzi – aby ratować "uwielbianego przez nas ojca". Jeden z jego towarzyszy dodał, że stawiali go "ponad Kościołem".

Wybujała aktywność heteroseksualna założyciela Legionu spowodowała inne problemy. Jego trzej meksykańscy synowie (33, 19 i 17 lat) oraz ich przyrodnia siostra Norma Hilda (23 lata) podróżowali czasem ze swym ojcem, a nawet towarzyszyli mu w Watykanie! Maciel korespondował z nimi pod fałszywym nazwiskiem, pisał listy czułe, choć pełne błędów, na firmowej papeterii hoteli z całego świata, aby wytłumaczyć się, że jest bardzo zajętym "biznesmenem". Ci potomkowie domagają się dziś od Legionu oficjalnego uznania, a także swojej części spadku.

Co stało się na przykład z legatem, ustanowionym dla nich przez Maciela w Szwajcarii, o którym im powiedział? – Legion pokazał im tylko dokumenty pustego konta na Bahamach – powiedział adwokat meksykańskich dzieci, José Bonilla, podczas niedawnej rozmowy z "Le Monde".

Zdaniem José Barba, byłego legionisty, który w 1998 roku wraz z siedmioma innymi pokrzywdzonymi wniósł skargę do Watykanu, trzeba zadać sobie pytanie na temat "pasywności Kościoła i struktur, które umożliwiły tym nadużyciom trwanie przez tak długi czas; teraz mówi się nam, że Maciel był potworem, sugerując równocześnie, że Legion ma przed sobą wielką przyszłość".

Kim był człowiek, który w samym sercu katolicyzmu potrafił prowadzić nieokiełznane życie gwiazdy rocka? Pochodził ze starej rodziny z Michoacan – jego wuj, brat matki, Jesus Degollado był generałem Cristeros, buntowników, którzy walczyli zbrojnie od 1926 do 1929 roku z meksykańskim "jakobińskim" rządem. Wykorzystywał swój dar uwodzenia zarówno wobec chłopców podlegających organizacyjnej dyscyplinie, jak i wobec bogatych wdów, od których wyciągał majątki, aby finansować swoje przedsięwzięcia.

cdn


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Śro 23:09, 13 Sty 2010    Temat postu:

Ciąg dalszy...


Według źródła zbliżonego do Watykanu mamy tu do czynienia z patologicznym przypadkiem rozdwojenia osobowości. Sam bez wątpienia zgwałcony w dzieciństwie Maciel twierdził, że jest dotknięty amnezją w odniesieniu do swoich ofiar. Ale psychoanalityk Fernando Gonzalez nie wierzy w schizofrenię i mówi: – To był wyrachowany spryciarz, który doskonale adaptował się do każdej sytuacji.

W klimacie skrajnego tłumienia popędu seksualnego powoływał się na swoje "bóle wątroby" – w rzeczywistości chroniczne zapalenie prostaty – aby ulżyć sobie dzięki zastrzykom z morfiny. W leczeniu dolegliwości miały mu również pomagać masturbacja i seks z wychowankami. Otrzymał na to – zapewniał kandydatów do kapłaństwa – "specjalne pozwolenie od papieża". Nie wahał się wreszcie uwalniać ich od grzechu, do którego sam ich namówił. A absolutio complicis, rozgrzeszenie wspólnika, jest według prawa kanonicznego poważnym wykroczeniem karanym ekskomuniką.

Od czasu głośnego śledztwa, przeprowadzonego w 1997 roku przez meksykański dziennik "La Jornada", wielu autorów zajęło się tą diaboliczną postacią, zdolną do odprawienia wspaniałej mszy w złotym blasku kaplicy, a następnie, zaraz po wyjściu z izby chorych, do deprawowania ciała i duszy swoich ofiar. "Byliśmy archipelagiem samotnych" – pisze José Barba, wspominając długie cierpienie tych, którzy zostali wykorzystani. Jeden z synów Maciela nie może się pogodzić z pewnym wspomnieniem sprzed lat. Gdy był dzieckiem, ojciec powtarzał mu, co jest jego zdaniem najważniejsze w życiu: nigdy nie kłamać

no coment


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Czw 22:48, 21 Sty 2010    Temat postu:

Świat

AAAindependent.co.uk, np/20:34
Zgwałcił i dał dziesięć "zdrowasiek" za pokutę


Wczoraj przed irlandzkim sądem zeznawał ksiądz, który został oskarżony o to, że przez rok molestował seksualnie 14-letnią dziewczynkę. Kapłan nie przyznaje się do winy - podaje "The Independent".
Do napaści miało dochodzić wiele razy, pomiędzy 21 lipca 1981 roku i 2 sierpnia 1982 roku, w Killiney w hrabstwie Dublin. Za pierwszym razem kobieta (miała wtedy 14 lat) przyszła do ojca Maeliosa O Hauallachaina się wyspowiadać. Wtedy ksiądz kazał jej wejść do konfesjonału. Całował ją i kazał się dotykać w intymne miejsca. Po wszystkim polecił jej odmówić dziesięć razy modlitwę "Zdrowaś Mario…" jako pokutę.

- Jak głupia wyszłam i zmówiłam modlitwę. Czułam wstyd, że do takich rzeczy doszło w domu bożym – mówi 42-letnia Irlandka. Kapłan wykorzystał ją, po czym zabronił komukolwiek o tym mówić. – Czułam się brudna – dodaje. W tym czasie zaczęła dużo pić i samookaleczać się.

Ksiądz zmanipulował ofiarę mówiąc jej, że jeśli komukolwiek powie o tym, co się stało, zostanie ukarana przez Boga. Jej horror trwał rok. Kobieta przychodziła do księdza po mszy w niedziele i czasem w dni powszednie. Ojciec Maeliosa O Hauallachain zabierał dziewczynę do klasztornego pomieszczenia, po czym ją molestował.

no coment


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Balbina
Reaktywista



Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Głubczyce

PostWysłany: Pią 18:39, 22 Sty 2010    Temat postu:

No,no kamyku wreszcie przejżałeś na oczy,tylko co z naszymi obrońcami watykańczyków ?,gdzie alec,lechim i pozostali klęcznikowi ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Sob 12:59, 23 Sty 2010    Temat postu:

"Balbino",nie jestem apostatą,nie jestem też fanatycznie praktykującym katolikiem,wierzę dla siebie a nie na pokaz.Nie toleruję i wręcz brzydzę się występkami niektórych funkcjonariuszy Kościoła,nie cierpię zamiatania problemu pod dywan,nie przejżałem wreszcie na oczy,postanowiłem natomiast problem niesfornych duchownych nagłaśniać jak tylko się da.

CZŁOWIEK CZŁOWIEKOWI NIERAZ NIE JEST CZŁOWIEKIEM
KAŻDE ZŁO NALEŻY PIĘTNOWAĆ I TĘPIĆ W ZARODKU


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DworzecGB
supergość



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Głubczyce

PostWysłany: Nie 13:54, 24 Sty 2010    Temat postu:

Kosciół ma zbawiac ludzi nie ludzie Kosciół, nie nosi sie drzewa do lasu. Nie wyrecza sie tez dziennikarzy,policji, sadów. Mozesz zostac nowym Lutrem (obij tezami drzwi w farze proboszczowi zostaniesz meczennikiem) i załozyc nowy kosciól lub zwiazek wyznaniowy. O ile dobrze pamietam to wiekszosc osób krytycznych do KK nie zmienia wyznania ani nie występuje z Koscioła. Pisanie o przejrzeniu na oczy ma sie tak jak mowa trawa rzadu o likwidacji "czystego zła" vel problemu społecznego nr 1 jakim jest hazard. Ale pisac kazdy moze jeden lepiej drugi gorzej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Wto 15:42, 26 Sty 2010    Temat postu:

[quote="DworzecGB"]
Mozesz zostac nowym Lutrem (obij tezami drzwi w farze proboszczowi zostaniesz meczennikiem)

Nie byłoby to takie głupie a nuż się uda i będzie powtórka 1517 roku,tylko jeden problem;;;nie jestem dobrodziejem

CZŁOWIEK ZAWSZE POWINIEN MIEĆ POCZUCIE HUMORU


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DworzecGB
supergość



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Głubczyce

PostWysłany: Wto 22:40, 26 Sty 2010    Temat postu:

Człowiek POWINIEN urodzic sie i umrzec, reszta jest wzgledna

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Pon 22:31, 01 Lut 2010    Temat postu:

PAP, PH/18:34
Zakonnicy molestowali uczniów gimnazjum
Przełożony zakonu jezuitów w Niemczech prowincjał Stefan Dartman przeprosił ofiary molestowania w berlińskim elitarnym gimnazjum katolickim im. Piotra Kanizego.
- Proszę o wybaczenie za to, co stało się wskutek zaniechania dokładnej obserwacji oraz stosownej reakcji przez osoby odpowiedzialne w zakonie - oświadczył Dartman. Podziękował ofiarom molestowania, że mimo trudnych wspomnień odważyły się zabrać głos.

O przypadkach molestowania uczniów renomowanej berlińskiej szkoły między 1975 a 1983 rokiem poinformowano w zeszłym tygodniu. Do poniedziałku zgłosiły się 22 osoby, które zostały seksualnie wykorzystane przez dwóch jezuickich nauczycieli.

Według niemieckich mediów uczniowie sami mieli informować o przypadkach molestowania władze szkoły, co w 1981 roku doprowadziło do odsunięcia od prowadzenia lekcji jednego z podejrzanych, ojca Petera R.

W 1991 roku Peter R. przyznał się zwierzchnikom do wykorzystywania uczniów. Wystąpił on wówczas z zakonu jezuitów.

Jak podał najnowszy tygodnik "Der Spiegel", w styczniu przebywający obecnie w Chile 65-letni mężczyzna wyraził skruchę w liście do dawnych uczniów. Przyznaje się w nim, że przez wiele lat wykorzystywał seksualnie dzieci i młodzież.
Do połowy lutego gotowy ma być raport z wewnętrznego dochodzenia, które wszczęła szkoła. Skandal bada również berlińska policja, jednak ewentualne zarzuty byłyby przedawnione.

Niemiecka agencja dpa podała w poniedziałek, że do przypadków molestowania uczniów mogło dojść również w byłej jezuickiej szkole w Hamburgu oraz w szkole St. Blasien w Badenii-Wirtembergii, w których także pracował ojciec Peter R.
no coment


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Wto 14:17, 02 Lut 2010    Temat postu:

DworzecGB napisał:
Człowiek POWINIEN urodzic sie i umrzec, reszta jest wzgledna


CZŁOWIEK RODZI SIĘ PO TO,ŻEBY UMRZEĆprzy okazji rozmnażać się,żeby zachować gatunek Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Śro 15:14, 03 Lut 2010    Temat postu: Re: Seks,kłamstwa,pieniądze,sutanna

pomyłka

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kamyk dnia Śro 15:15, 03 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Czw 22:42, 18 Lut 2010    Temat postu:

APAP, TSz/21:33
Ogromny skandal; molestowano 115 uczniów
Co najmniej 115 byłych uczniów katolickich szkół w Niemczech twierdzi, że padło ofiarą molestowania ze strony nauczycieli - poinformowała w Berlinie adwokat Ursula Raue.
Skandal przybrał rozmiary, jakich nie moglibyśmy się nawet domyślać - powiedziała adwokat, która prowadzi wewnętrzne dochodzenie w sprawie molestowania w szkołach prowadzonych przez zakon jezuitów. - Mam wrażenie, że ofiar może być jeszcze więcej".

Jak dodała, w minionych tygodniach zgłosiły się do niej ofiary molestowania także z innych szkół katolickich w Niemczech. Wśród dwunastu nauczycieli obwinianych o molestowanie są dwie kobiety.



Ofiary informowały głównie o okazywanej im przez nauczycieli natrętnej czułości oraz dotykaniu miejsc intymnych, a w niewielkim stopniu o obrażeniach cielesnych. Adwokat przyznała, że dysponuje informacjami o ofiarach molestowania, które odebrały sobie życie.

Dochodzenie wszczęto na początku lutego, po tym jak władze berlińskiego gimnazjum jezuickiego im. Piotra Kanizego ujawniły, że w latach 70. i 80. dochodziło tam do wykorzystywania seksualnego uczniów. Rektor szkoły ojciec Klaus Mertes wystosował list z przeprosinami do 600 absolwentów gimnazjum. Dotychczas zgłosiło się około 50 wychowanków szkoły, którzy twierdzą, że byli molestowani.

Kolejne przypadki ujawniono także w jezuickich szkołach w Schwarzwaldzie i w Bonn.
Winni molestowania nie staną przed sądem, bo zarzuty wobec nich są
przedawnione.

no comment


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Wto 22:58, 23 Lut 2010    Temat postu:

10 tys. zł – za taką kwotę wicedyrektor Caritas Archidiecezji Warszawskiej kupiła od kierowanej przez siebie organizacji posiadłość. Ponad sześć tysięcy metrów kwadratowych ziemi i swój rodzinny dom dwie starsze panie podarowały Caritas na cele charytatywne. Jak ustalili reporterzy „Uwagi!” TVN, kobiety chciały żeby powstał tam dom samotnej matki. Ich dar miał służyć potrzebującym. Jak to możliwe, że za bezcen trafił do zastępcy szefa organizacji?
W 2003 roku dwie leciwe już siostry Halina Trzcińska i Helena Gozdek, podarowały Caritas Archidiecezji Warszawskiej na cele charytatywne swą rodzinną posiadłość - prawie siedem tysięcy metrów kwadratowych ziemi z domem we wsi Liwki na Podlasiu. Obie siostry nie żyją już od kilku lat.Ewangeliści z rady miejskiej na witrażu
Robili tak renesansowi papieże i mecenasi sztuki, czemu polscy samorządowcy... czytaj więcej »

- Mama chciała, żeby w tym domu powstał jakiś ośrodek, np. dla samotnych matek. Jednak nie trafił on do rąk tych, dla których był przeznaczony – mówi Katarzyna Michaeli, córka Heleny Gozdek.

Wicedyrektor kupuje dom za bezcen

Z akt Sądu Rejonowego w Łosicach wynika, że od 2006 roku Caritas nie jest już właścicielem posiadłości w Liwkach. Na podstawie aktu notarialnego, nieruchomość przeszła w ręce Barbary Czarnockiej, wicedyrektor warszawskiej Caritas i jej męża. Pod aktem sprzedaży podarowanej posiadłości podpisał się ówczesny dyrektor organizacji - ksiądz Mirosław Jaworski. 6600 metrów kwadratowych i dom, który miał służyć potrzebującym, wicedyrektor Caritas kupiła za 10 tys. zł. To nieco ok. półtorej złotówki za metr kwadratowy.Polska pomoc w drodze na Haiti
Blisko 8 ton darów w tym leki, sprzęt medyczny, materiały opatrunkowe,... czytaj więcej »

- Jest to cena śmiesznie niska. Za metr kwadratowy ziemi w tym rejonie trzeba zapłacić od 4 do 9 zł w zależności o lokalizacji i stanu technicznego budynków - przyznaje Krzysztof Jakubiuk, specjalista do spraw wyceny nieruchomości.

Caritas: „10 tysięcy poszło na cel charytatywny”

Dlaczego posiadłość została sprzedana zastępcy szefa za bezcen? - Po trzech latach od darowizny, dyrektor podjął decyzję, żeby sprzedać nieruchomość. Był tam dom, który ulegał degradacji. Uzyskał zgodę swoich przełożonych, i w świetle prawa transakcja została przeprowadzona. Kwota została przeznaczona na cele charytatywne – nie widzę tu niczego niemoralnego – stwierdził obecny dyrektor warszawskiej Caritas ksiądz Zbigniew Zembrzuski.

Interesy wąskiej grupki
Caritas Archidiecezji Warszawskiej od wielu lat prowadzi szeroko zakrojone akcje charytatywne. Prowadzi hospicja, świetlice, jadłodajnie, schroniska i łaźnie dla bezdomnych. Organizuje też kolonie dla biednych dzieci. - Zacząłem pracować w Caritas Archidiecezji Warszawskiej trzy lata temu. Szybko okazało się, że moje wyobrażenie o organizacji jest mylne. Jest to instytucja nastawiona na bogacenie się wąskiej grupki ludzi, która tam jest – przekonuje Krzysztof, były pracownik warszawskiej Caritas.

Jakie tajemnice były pracownik Caritas zdradził reporterom "Uwagi"? Dlaczego ziemia ofiarowana Caritas trafił za bezcen w ręce szefowej jednostki? Oglądaj TVN UWAGA! w środę o godz. 19.50.

no comment


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Śro 12:54, 24 Lut 2010    Temat postu:

AA Deutsche Welle/12:03
Biskup pijana za kierownicą; "rodzaj zaćmienia"

Biskup Margot Käßmann

Biskup Margot Käßmann, głowa niemieckiego kościoła ewangelickiego, została w sobotę zatrzymana przez policję, gdy przejechała na czerwonych światłach. Test alkoholowy wykazał 1,54 promila alkoholu we krwi.
W sobotę około godziny 23.00 służbowy samochód pani biskup zwrócił uwagę policji. Przejechała jedną z ulic w centrum Hanoweru na czerwonym świetle. Test alkoholowy wykazał 1,3 promila alkoholu we krwi, co przy obowiązującej w Niemczech od 2001 roku, i obniżonej z 0,8 do 0,5 promila normie doprowadziło do zabrała biskup na posterunek. Tam próbka krwi wykazała aż 1,54 promila. Prokuratura w Hanowerze oceniła Käßmann jako "całkowicie niezdolną do jazdy" i ukarała mandatem w wysokości miesięcznej pensji. Biskup utraciła też prawo jazdy na okres roku.

Margot Käßmann komentuje zajście w gazecie "Bild": Błąd, który popełniłam, przeraża mnie samą. Jestem świadoma, jak niebezpieczne i nieodpowiedzialne jest prowadzenie pod wpływem alkoholu. Oczywiście poddam się wszystkim konsekwencjom prawnym.

Alkoholowe statystyki

Nawet 1,1 promila alkoholu we krwi za kierownicą kwalifikuje się w Niemczech jako całkowitą niezdolność do jazdy i nazywa czynem karalnym. Wg danych opublikowanych przez Niemiecką Centralę Przeciwdziałania Uzależnieniom (DHS) już 0,2 promila zmienia zachowanie i subiektywny sposób doświadczania, a także zakłóca zdolność widzenia, koordynację ruchów, zmysł słuchu i zapachu. 0,5 promila spowalnia niektóre reakcje i sprawia, że mylnie szacujemy prędkości. Przy 0,8 promila wszystkie reakcje są spowolnione. Poszczególne landy wysyłają kierowców na medyczno – psychologiczną diagnostykę, gdy procent alkoholu we krwi wynosi od 1,6 do 2,0 promila. Powzięte środki ostrożności doprowadziły od 1997 roku do spadku śmiertelności w wypadkach drogowych spowodowanych nietrzeźwością. W 2007 roku śmierć na drogach poniosło 565 osób na 20 785 wypadków tego typu. 26 500 osób zostało rannych.

Głosy i komentarze

Dane te podkreślają powagę sobotniego zajścia. Rzecznik Ewangelicko-Luterańskiego Kościoła Krajowego Hanoweru, Johannes Neukirch, powiedział agencji DAPD: "Käßmann znajdowała się w sytuacji prywatnej. W gruncie rzeczy i w tym przypadku biskup może poprosić o kierowcę, jednak on również miał wolne." Szefowa Kościoła w następstwie tego wydarzenia po raz pierwszy odwołała na najbliższe dni wszystkie terminy. Nie przerwie jednak swoich codziennych zajęć, podkreśla rzecznik Kościoła Ewangelickiego w Niemczech, Reinhard Mawick.

Teolog z Wittenbergi, Friedrich Schorlemmer, opowiada się za biskup Käßmann. W "Leipziger Volkszeitung" stwierdził, że ten rodzaj "zaćmienia przytrafia się ludziom, którzy pracują na stanowiskach publicznych w ciągłym stresie". Yellow_Light_Colorz_PDT_05 Dodał jednak, że "jazda pod wpływem alkoholu jest uchybieniem trudnym do usprawiedliwienia". Mniejsze zrozumienie ma natomiast dla sytuacji przewodniczący rady konserwatywnych luterańskich protestantów, hamburski pastor Ulrich Rüß. W tej samej gazecie nazwał niefortunny przejazd biskup Käßmann "ogromną awarią, która będzie musiała mieć swoje konsekwencje". O odwołaniu biskup Käßmann nie ma jednak na razie mowy. Friedrich Schorlemmer podkreśla: "Szyderstwo, jakiemu trzeba będzie stawić czoła to dużo większa kara, niż nakaz porządkowy".

Postać Margot Käßmann

Biskup Margot Käßmann, 51-letnia zwierzchniczka Ewangelicko-Luterańskiego Kościoła Krajowego Hanoweru, od października 2009 roku jest też przewodniczącą Rady Kościoła Ewangelickiego w Niemczech. Jako pierwsza kobieta na tym stanowisku, reprezentuje około 25 mln protestantów. Margot Käßmann mieszka w Hanowerze. Jest doktorem teologii ewangelickiej, matką czterech córek i rozwódką.


no comment


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka Strona Główna -> PLATFORMA DIALOGU Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 1 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin