Forum Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka Strona Główna Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka
Forum jest moderowane o różnych porach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niepoprawne opinie
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka Strona Główna -> PLATFORMA DIALOGU
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechim
Superreaktywista



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Głubczyce

PostWysłany: Pon 17:09, 24 Maj 2010    Temat postu: Niepoprawne opinie

Na forum NTO została zamieszczona informacja PP Porozumienie Prawicy o spotkaniu w dniu 28 maja br.
W imię polityki miłości wg ewangelii zalecanej przez towarzystwo mappetów związanych z komitetem wojny domowej na wodzie wylano na ta informację całe szambo akwenu we Włodzieninie.
Zwykła informacja o spotkaniu stała się pretekstem ,jak mawiał mój mentor asumptem,do okazji niezwykłej agresji,sposobem na zaistnienie,akazją do do opróżnienia kutzokowkowajdowskiego szamba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nowe Pokolenie
gość



Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 20:43, 25 Maj 2010    Temat postu:

Olej ich.
A właściwie olej Degeneration.
Są przecież ważniejsze sprawy niż dwóch frustratów.

"Nie ma państwa, pozostali Polacy
Wiodące” media ustawiły się po przeciwnej stronie barykady niż naród i jego interes, organizując ogień zaporowy chroniący ewidentnych szkodników przed celnym ostrzałem.
Nikt nie ma odwagi powiedzieć wprost rządzącym, że właśnie ta powódź obnażyła nam smutną prawdę. Nie mamy już państwa, pozostali tylko Polacy.
Uporczywe unikanie ogłoszenia stanu klęski żywiołowej ma ukryć jeszcze na jakiś czas katastrofę, do jakiej doprowadziły rządy PO-PSL. Radę muszą sobie dać sami Polacy dzięki obywatelskiemu pospolitemu ruszeniu.
Co by się stało gdyby stan klęski żywiołowej jednak ogłoszono?
Okazałoby się wówczas, że nie mamy armii. Ani Obrony Terytorialnej (OT)
Dzisiaj można jeszcze w większych miastach markować jej istnienie wysyłając po 300 czy 400 żołnierzy, czy wypuścić w powietrze te kilka śmigłowców. Okazałoby się jednak szybko, że dla wyborczej gry PO zlikwidowało(zawiesiło) pobór do wojska nie dając w zamian nic."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechim
Superreaktywista



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Głubczyce

PostWysłany: Pią 7:44, 28 Maj 2010    Temat postu:

z blogu Michalkiewicza:
"Zastrzyk optymizmu

Komentarz • „Dziennik Polski” (Kraków) • 26 maja 2010

Nareszcie jakieś dobre wiadomości! Wydawałoby się, że już nic dobrego nas nie spotka, że najlepszą wiadomością będzie informacja, jak to premier Donald Tusk groźnym spojrzeniem powstrzymuje wody potopu, umacnia wały i samą swoją obecnością dodaje otuchy powodzianom, którzy już nawet nie żałują utraconego majątku, bo tacy są dumni ze swojego państwa – i tak dalej. Tymczasem Opatrzność najwyraźniej ulitowała się nad nami i oto okazało się, że Orlen znalazł na Lubelszczyźnie złoża gazu w łupkowych skałach. Optymiści już liczą przyszłe zyski i nawet - jakby zapominając o rozkazie pojednania - wieszczą koniec potęgi Gazpromu, słowem – euforia, niczym u tej Marysi, która szła na jarmark sprzedać dzbanek malin. Za te maliny miała kupić sobie cielę, z tego cielęcia miała wyrosnąć krowa dająca dużo mleka, ze sprzedaży tego mleka... niestety nie dowiedzieliśmy się już co ze sprzedaży tego mleka, bo Marysia się wywróciła, dzbanek się rozbił, maliny rozsypały , słowem – skończyło się jak zawsze.

Dlatego też naprawdę pomyślną wiadomością jest informacja, iż znany na całym świecie z żarliwego obiektywizmu pan red. Tomasz Lis ma objąć posadę naczelnego redaktora tygodnika „Wprost”. Tygodnik ten popadł niedawno w sprośne błędy Niebu obrzydłe, toteż redaktor Lis na stanowisku naczelnego już dopilnuje, żeby nawet ostatni ciura pisał jak w zegarku, to znaczy – nie tylko zgodnie z zasadami politycznej poprawności, bo to zrozumiałe samo przez się – ale przede wszystkim – zgodnie z mądrościami aktualnego etapu. Dzięki temu, nawet gdyby z tym gazem nam nie wyszło, to nikt się o tym nie dowie. Przeciwnie – wszyscy będą myśleli, że jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej."
"Niedawno banda łajdaków lub, jak kto woli - idiotów (wśród których przypadkowo znalazła się garstka ludzi normalnych i przyzwoitych) tworząca Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uchwaliła ustawę o zwalczaniu przemocy w rodzinie, w której zagroziła surowymi represjami nie tylko za każdą próbę stosowania kar cielesnych wobec dzieci, ale również – za tzw. maltretowanie psychiczne. Taki widocznie jest rozkaz władz Eurokołchozu, bo podobne ustawy powstają we wszystkich jego nieszczęsnych prowincjach. Chodzi zapewne o wprowadzenie Jugendamtów na wzór niemiecki, gdzie państwowy żandarm został już stałym elementem życia rodzinnego, a właściwie – arbitrem. Jest to element strategii stopniowej likwidacji każdego przejawu porządku spontanicznego i zastąpienie go biurokratycznym porządkiem zadekretowanym, który socjaliści uważają za szczytowe osiągnięcie rodzaju ludzkiego. Wprowadzenie w charakterze rodzinnego arbitra państwowego żandarma w postaci pracownika socjalnego, zmierza do likwidacji władzy rodzicielskiej, a tym samym – do zastąpienia wychowania hodowlą. No i banda łajdaków (albo, jak kto woli – idiotów), którzy, dobierając się między sobą jak w korcu maku, tworzą Sejm Rzeczypospolitej, żądaną ustawę uchwaliła, podobnie jak przedtem, przechodząc do porządku nad zapisami tubylczej konstytucji, uchwaliła europejski nakaz aresztowania i inne zbrodnicze brednie.

Widocznie jednak niektórzy z nich, w których partyjnictwo i bezmyślność nie zdążyły zagłuszyć resztek rozsądku, a może nawet sumienia (chociaż jak wiadomo, kiedy ktoś zajmuje się polityką, to jego sumienie także), zorientowali się, że nie tylko popełnili zbrodnię na rodzinie, ale w dodatku – palnęli głupstwo, bo wprowadzili karalność maltretowania psychicznego, a więc czegoś, co bardzo trudno jest sprecyzować. Bo maltretowaniem psychicznym może okazać się wszystko – również próba powstrzymania dorastającej córki przed udaniem się na wieczorek zapoznawczy z gangsterami, którzy właśnie zaopatrzyli się we wszystkie możliwe „pigułki gwałtu”. Więc pewna posłanka Platformy Obywatelskiej, która, jak wiadomo, razem z parlamentarzystami z tak zwanej lewizny laickiej, ustawę tę poparła, zaapelowała do senatorów, żeby tę brednię jakoś z ustawy usunęli. Czy to zrobią – Bóg jeden wie, bo niby dlaczego mielibyśmy spodziewać się większego rozumu w Senacie, niż w Sejmie? Tak czy owak widać wyraźnie, że znaleźliśmy się już na etapie „dalszego doskonalenia”, jakże dobrze znanego z epoki Edwarda Gierka, który pozostawił u nas po sobie tyle nieutulonych w żalu sierotek. "


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Sob 15:15, 29 Maj 2010    Temat postu:

lechim napisał:
z blogu Michalkiewicza:
"Zastrzyk optymizmu

Komentarz • „Dziennik Polski” (Kraków) • 26 maja 2010

Nareszcie jakieś dobre wiadomości! Wydawałoby się, że już nic dobrego nas nie spotka, że najlepszą wiadomością będzie informacja, jak to premier Donald Tusk groźnym spojrzeniem powstrzymuje wody potopu, umacnia wały i samą swoją obecnością dodaje otuchy powodzianom, którzy już nawet nie żałują utraconego majątku, bo tacy są dumni ze swojego państwa – i tak dalej.. "


Wielka woda w 1997 roku niczego nie nauczyła rządy postkomunistów i postsolidarościowców z PiSu i z PO.W Polsce nadal żyjemy iluzji bezpieczeństwa.Tę iluzję podsycają jeszcze politycy,którzy w czasie kampanii wyborczej jeżdżą po kraju i wbrew wiedzy i logice obiecują wybudowanie kolejnych wałów i zbiorników retencyjnych.W Polsce cały czas nawołuje się do stworzenia kompleksowych Yellow_Light_Colorz_PDT_05 programów przeciwpowodziowych.Tymczasem ustawą sejmową przyjęto taki program dla Odry,,,,"Program dla Odry 2006".Niestety Uwaga ,w części powodziowej jest zupełnie beznadziejny.Dlatego dzięki P.B.,że nie mamy jeszcze kompleksowych (beznadziejnych) programów powodziowych dla całego kraju,bo to dopiero byłoby nieszczęście.Takie programy należy oczywiście szybko opracować,ale,,,wykorzystując europejskie prawo(Ramowa Dyrektywa Wodna i Dyrektywa Powodziowa),oraz opracowane w krajach (rozważnych) UE ,,,katalogi dobrych praktyk Uwaga .Stosowanie dotychczasowych polskich Mruga praktyk da wyłącznie,,,,realne wydatki i wirtualne efekty.

CZŁOWIEK NIE ZAWSZE JEST MĄDRY PO SZKODZIE
A POWINIEN


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechim
Superreaktywista



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Głubczyce

PostWysłany: Pon 10:58, 31 Maj 2010    Temat postu:

Przy drugiej porannej kawie w ten ostatni deszczowy dzień maja garść niepoprawnych opinii:
z salonu 24 niejaki bloger FYM pisze:
"JĘKI I SZELESTY

J. Potocka z Ruchu 10 Kwietnia powiedziała wczoraj w programie B. Wildsteina, że Rosja to to lotnisko smoleńskie – słabe państwo z silną władzą na Kremlu. Nie chciałbym, by to porównanie umknęło w debacie publicznej, gdyż jest niezwykle celne. Nawiasem mówiąc tak wiele ujawniło się ostatnio dzielnych kobiet (M. Wassermann, E. Kochanowska, B. Gosiewska, Z. Kurtyka itd.), iż wygląda na to, że tragedia smoleńska wyzwoliła nowe zupełnie pokłady odwagi w naszym społeczeństwie. I bardzo dobrze. Tego właśnie nam trzeba – niczego bowiem nie boją się zamordyści tak, jak odważnych obywateli, którzy są w stanie stawiać czynny opór zamordyzmowi. Widać ten strach zamordystów było szczególnie w reakcjach na „Solidarnych 2010” - nie daj Boże bowiem, by zwykli polscy obywatele zabierali głos w sprawach ogólnonarodowych i by ten głos był inny niż to, co sufluje Czerska czy bratnia komunistyczna spółdzielnia zwana „Polityką”.


A propos wsłuchiwania się w głos obywateli. Warto zwrócić uwagę na to, co będzie stanowiło gwóźdź do trumny D. Tuska, otóż polityk ten przez ostatnie lata był niezwykle wyczulony (zresztą wraz z całą swoją ciemniacką partią) na to, jakie są nastroje społeczne - tymczasem ani w dniu tragedii smoleńskiej, ani w następnych dniach nie był w stanie tym nastrojom sprostać. Pozwolił całą sprawą zająć się Kremlowi, tchórzliwie powtarzał wszystko to, co przekazywała Moskwa, nie chciał słyszeć o żadnym powoływaniu międzynarodowej komisji, zlekceważył zupełnie to, czego domagali się w olbrzymiej większości polscy obywatele - i głuchy pozostaje na protesty rodzin Ofiar. Nawet niedawny list rosyjskich dysydentów Tusk skwitował w typowym dla siebie, krotochwilnym stylu, że „nie będzie się formułowało zaleceń dotyczących działalności polskiego rządu”. Oczywiście, że „nie będzie się formułowało”, skoro już te zalecenia sformułowała grupa czekistów. Nie ma co dublować kompetencji. W tej przynajmniej materii premier jest konsekwentny i za to też będzie rozliczany, gdy padnie jego gabinet śmiechu.


Tusk jednak nie tylko w kwestii Smoleńska zwyczajnie stchórzył, wystraszył się posowieckiego kolosa, którego potęgę mogliśmy widzieć, oglądając nie tylko zdumiewające w swej nowoczesności wyposażenie lotniska Siewiernoje z budą przypominającą raczej skup butelek kryty siatką maskującą aniżeli wieżę kontrolną, tych strażaków ubranych w jakieś stroje z lat 60. (w najlepszym wypadku), ale i tych zaciągających się ruskimi papierochami tajniaków stojących na pobojowisku i gapiących się w dal. Tusk nie potrafił stanąć na wysokości zadania, gdy przyszła powódź (kto wie, czy nie nadchodzi jej kolejna fala) i zamiast natychmiast uruchomić wojsko, posyłając sprzęt i kilkadziesiąt tysięcy ludzi do pomocy zagrożonym miejscowościom, to najpierw twierdził (niedziela rozpoczynająca tydzień potopu), iż „to nie jest jeszcze katastrofa”, potem zaś z uporem powtarzał (a za nim tacy ponurzy mędrkowie jak Graś, że o gajowym w gumiokach nie wspomnę), że nie ma powodu, by ogłaszać stan klęski żywiołowej.


Takich rzeczy się nie zapomina i PO ma wielkie szanse, by spłynąć z wodami nie tylko do Bałtyku, ale i do niebytu takiego, w jakim wylądował AWS. Na tle tej całej klęski, jaką ponoszą i zarazem symbolizują ciemniacy, „pokojowa strategia” J. Kaczyńskiego okazała się tak skuteczna, że doprowadziła do białej gorączki frontmenów gerontokracji wspierającej gabinet ciemniaków i gajowego Jamajkę, ale wprawia w stany przedbiegunkowe samych czerwonych, którzy zaczynają trząść portkami tak głośno, iż sam zaczynam wierzyć, że nadchodzi Sturm und Drang (http://matejczyk.salon24.pl/188437,kaczor-klamie), jakiego Polska długo nie widziała. W przyrodzie, gdy zbliża się solidna burza, to nie tylko narasta szelest liści i traw, lecz zaczyna się niespokojne ganianie zwierzyny i odzywają się paniczne jęki. Nie miałbym nic przeciwko takiej potężnej nawałnicy, po której Polska będzie mogła nareszcie zacząć wydostawać się z bagna, w jakie ją wciągnęli czerwoni z różowymi."

Tymczasem w TOK FM:
" To jest cała lawina błotna kłamstw, pomówień, insynuacji, oszczerstw, a Kaczyński udaje, że tego nie ma, nie odnosi się do tego - dodał.

- Dlaczego nie wezwie swoich posłów do bojkotu Rydzyka - pytał Niesiołowski. - Tam idzie nieustające kłamstwo. To był mord (o katastrofie smoleńskiej - red.), rząd polski nic nie robi, właściwie przykłada rękę do zbrodni - mówił o sposobie relacjonowania wydarzeń przez media Rydzyka Niesiołowski, wskazując, że dzieli się w nich Polaków na "prawych i zdrajców".

Wicemarszałek Sejmu podkreślił, że "PiS bojkotował czy bojkotuje, bo trudno się połapać, niektóre media, więc dlaczego nie mógłby tego samego uczynić z mediami o. Rydzyka i innymi publicystami, którzy, jego zdaniem, kłamią.

- Dlaczego nie powiedział, że to jest nieprawda. Poza tym PiS kontroluje jedynkę TVP i radiową. Wystarczy wyrzucić Wildsteina, Sakiewicza, Pospieszalskiego, symbole kłamstwa, z którym Kaczyński walczy - apelował Niesiołowski,dodając także, że PiS w dalszym ciągu "gra tragedią smoleńską", chociażby poprzez "podbijanie antyrosyjskiego bębenka" w Sejmie, czyli domaganie się przejęcia śledztwa ws. wyjaśnienia przyczyn katastrofy Tu-154 przez Polskę."
z kolei tvn 24 donosi:
"Ojciec Tadeusz Rydzyk martwi się o Polskę i to, czy uda się ustalić przyczyny katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. - Jesteśmy zdani tylko na to, co Putin, premier Rosji, zresztą człowiek z KGB, nam powie. Polacy, ruszcie głowy! - apelował do wiernych w czasie homilii w Sanktuarium św. Trójcy i św. Anny w Prostyni (Mazowieckie). - Polska jest na potwornym zakręcie - dodał.



- Jesteśmy zdani tylko na KGB i Putina z Moskwy. Co to znaczy? Polacy zacznijcie myśleć i mówić innym. Jakoś nie mówią tego ludzie. Czekacie, żeby ksiądz powiedział. Wszyscy powinni mieć odwagę mówić. Jak będziemy tchórzami, to będzie się bardzo źle działo z ojczyzną - głosił podczas kazania duchowny.

"Polska na zakręcie"

Dyrektor Radia Maryja zarzucił, że tragedia nie jest wyjaśniana. - Kto do tego dopuścił, o co tu chodzi, jakie służby tutaj pracują? Kto kogo wystawia na prezydenta? Pomyślcie i do wyborów idźcie i rozmawiajcie z ludźmi, bo Polska jest na potwornym zakręcie - mówił o. Rydzyk.

Redemptorysta wspomniał przy tym, że wniosek senatorów PiS w sprawie przedstawienia informacji rządu na temat tragedii Smoleńskiej na posiedzeniu Senatu nie doczekał się realizacji. W Prostyni odbywały się uroczystości z okazji z okazji 500-lecia objawień św. Anny"
a dla cierpliwych poniżej treść homilii:
"Homilia wygłoszona podczas mszy św. z okazji jubileuszu 500-lecia objawień św. Anny z Sanktuarium Trójcy Świętej i Św. Anny w Prostyni
o. Tadeusz Rydzyk CSsR - dyrektor Radia Maryja (2010-05-30)


Najpierw z całego serca dziękuję za zaproszenie do tego czcigodnego Sanktuarium Świętej Trójcy i świętej Anny. Bóg zapłać za to zaproszenie J. E. Księdzu biskupowi - pasterzowi diecezji drohiczyńskiej ks. Biskupowi Antoniemu Pacyfikowi Dydyczowi, który w tej samej chwili jest z posługą pasterską w Kleczelach, pod granicą białoruską i Ks. prałatowi Krzysztofowi Maksimiukowi pasterzowi parafii prostyńskiej na pięknym Podlasiu, a równocześnie kustoszowi Sanktuarium Świętej Trójcy i św. Anny.
Pozdrawiam obecnego z nami czcigodnego księdza Pawła Rytla studiującego nauki biblijne w Ziemi Świętej i w Rzymie, a który przyjechał do nas ze studiów w Oksfordzie w Anglii. Pozdrawiamy pierwszego współpracownika ks. prałata - ks. wikariusza Pawła i wszystkich obecnych gości.
Pozdrawiamy was wszystkich tu zebranych od wszystkich słuchaczy Radia Maryja i widzów Telewizji Trwam, uczestniczących w tym wielkim jubileuszu 500 lat od objawień św. Anny 27 maja 1510 roku. Z tego też miejsca na pięknym Podlasiu pozdrawiamy wszystkich, którzy łączą się z nami z Polski i świata przez Radio Maryja i Telewizję Trwam.
Jesteśmy w Prostyni w Sanktuarium Trójcy Przenajświętszej i św. Anny. W uroczystym dniu odpustowym i następnym dniu świętowania pięćsetnej rocznicy objawień świętej Anny na tym miejscu. Wielka to radość, zaszczyt i łaska być
w tym miejscu, w takim dniu i w takim jubileuszu. Dokładnie 500 lat temu 27 maja 1510 roku w tym miejscu na Podlasiu były wydarzenia określane w dokumentach archiwalnych: "revelationis sanctae Annae" (objawienia św. Anny). To sanktuarium jest jednym z dwóch w Europie, obok Sainte - Anne d Auray we Francji, gdzie władze Kościelne także potwierdziły prawdziwość zeznań naocznych świadków objawień.
Objawienia św. Anny w Prostyni potwierdzają liczne dokumenty archiwalne, wśród nich księga cudów z 1511 roku, pergaminy biskupów diecezji łuckiej począwszy od 1511 roku, oraz dekrety Stolicy Apostolskiej nadające w 1513 r. liczne odpusty wiernym przebywającym na prostyńskie wzgórze. Nie sposób więc traktować tego faktu w kategoriach legendy lub podania ludowego.
Raz po raz w historii zbawienia niebo schodzi na Ziemię, Pan Bóg w swojej nieskończonej miłości posłał z nieba do ludzi swojego Syna - Pana naszego Jezusa, posyła Matkę Najświętszą, posyła świętych, a tutaj posłał świętą Annę. Pragnie przez szczególne objawienia coś ludziom powiedzieć, przekazać w swej bezgranicznej miłości. Objawienia dokonują się w szczególnych sytuacjach ludzkości. Np. objawienia Matki Najświętszej w Fatimie były tuż przed rewolucją bolszewicką - z wszystkimi jej strasznymi konsekwencjami dla świata.
Objawienia w Prostyni miały miejsce też w szczególnym kontekście kulturowym, politycznym i religijnym.
Były dokładnie sto lat po zwycięstwie Polaków i Litwinów nad Krzyżakami, którzy pod pozorem nawracania mordowali ludzi, niszczyli naszą kulturę, podbijali ziemie. Wtedy Europa była po stronie Krzyżaków nie po stronie Polski i Litwy. Czas objawień w Prostyni to czas niepokojów religijnych w Niemczech i Europie, które rozwinęły się w rewolucję religijną, tzw. reformację, wieloletnie wojny religijne, aż do usankcjonowania łamania sumień, niszczenia wolności wyznania w imię zasady, iż władza decyduje o tym jak, i w co czy w kogo mają wierzyć obywatele.
Prawo to nazywali cuius regio, eius religio - kogo władza tego religia. W rozwoju tych wydarzeń tylko w Niemczech w czasie wojny 30-sto letniej zginęło 40 % ludności, a straty potęgowały liczne zarazy. Po rewolucjach i wojnach fizycznych przyszły rewolucje myślowe, które ciągle rozwijają się i przekształcają. Na wschodzie wiek później rozpoczęło się prześladowanie katolików obrządku wschodniego - unitów. Można w skrócie powiedzieć, gdy w Europie rozpoczynały się i rozwijały potężne niepokoje - Polska była oazą pokoju. Polska pięknie się rozwijała, kochała Pana Boga i bliźnich - budowała jedność kulturową, polityczna i religijną z najbliższymi. Polacy kierowali się sercem i rozumem, a pomagała im w tym wiara i miłość do Pana Boga. Polacy po prostu mieli serce i patrzyli w serce. I wtedy, by ustrzec Polaków przed złem, nieszczęściami duchowymi
i fizycznymi, które mogły przyjść na Polskę Pan Bóg szczególnie zadziałał tu w Prostyni.
W źródłach archiwalnych czytamy, że "św. Anna objawiła się w Prostyni nad ranem po uroczystości Trójcy Przenajświętszej w 1510 r. Mieszkanka wioski, Małgorzata żona Błażeja wyszła przed dom i zobaczyła przy pobliskim krzyżu kobietę ubraną na biało. Gdy przejęta, myślała, że widzi śmierć, wtedy nieznajoma osoba powiedziała: "Niewiasto, nie bój się! Nie jestem ja śmierć, lecz św. Anna [...] Idź do Prostyńskiego
i powiedz, aby wzgórze za wsią, gdzie my od dawna przebywamy było poświecone Trójcy Przenajświętszej [...], żeby tam wybudowano kościół, a na miejscu mego objawienia - kaplicę. Na znak prawdziwości mych słów pozostawiam cztery wieńce na ławeczce pod krzyżem. Trzy ze sobą złączone na znak Trójcy Przenajświętszej, a czwarty na moją pamiątkę [...]".
Miejscowa tradycja przechowała również drugie objawienie św. Anny. Według niego, św. Anna ubrana w strój zakonny, ukazała się rolnikowi sąsiedniej wioski Złotki prosząc, aby zawiózł ją do Prostyni. Kiedy święta usiadła na wóz woły popędziły przez bagna. Szczęśliwie dotarły do celu i zatrzymały się przed pagórkiem na którym stoi obecny kościół. Siostra zakonna przedstawiła się: "Jestem św. Anna. Idę oddać cześć Trójcy Świętej". Po tych słowach weszła na wzgórze i klękając złożyła ręce do modlitwy.
Wtedy w tamtych czasach, gdy w Europie rozpoczynała się reformacja, wielkie spustoszenie - tu przychodzi św. Anna i mówi by kochać, oddawać cześć Trójcy Przenajświętszej, by wybudować kościół i wybudował Prostyński, a następne budowali kochający Pana Boga w Trójcy Jedynego kapłani i wierni.
Ta świątynia to już szósty kościół w dziejach Prostyni po piątym zburzonym w 1944 roku przez oddziały hitlerowskie zbudował ks. Prałat Józef Ruciński ze swymi dobrymi parafianami i pielgrzymami w 1954 roku, a konsekracji dokonał J. E. Ks. Bp. Antoni Pacyfik Dydycz 11 czerwca 1995 roku.
To wzgórze prostyńskie jest szczególnym miejscem spotkania Pana Boga i człowieka. Wiele osób doznaje tu wielkich łask i cudów z uzdrowieniami duszy i ciała. Wyrazem zaufania przybywających na to prostyńskie wzgórze są słowa pieśni: "Święta Trójco w Prostyni, wysłuchaj błagania, które lud czyni".
Sam zaś Sługa Boży Ks. Kardynał Stefan Wyszyński, którego rodzice zawarli związek małżeński w Prostyni, a tata tu był organistą mówił; "Jeżeli chcesz doznać łaski, jedź do Prostyni".
Dokładnie pięćset lat temu, objawiła się w Polsce - oazie spokoju w Europie św. Anna. Mając na pamięci sytuację Polski i Europy przed pięćset laty popatrzmy jaka jest sytuacja teraz.
"Obserwujemy atak na Polskę czyniony siłami zewnętrznymi i wewnętrznymi. Jednym z zasadniczych jego elementów jest atak na rodzinę. Obejmuje on niszczenie dziedziny wychowania i edukacji. Podcinane są ekonomiczne podstawy bytu polskich rodzin. System zdobywania środków na utrzymanie jest w Polsce niszczony poprzez likwidację własnej gospodarki, powiększanie bezrobocia, niszczenie rolników, którzy zawsze żywili i bronili. Jesteśmy wprowadzani w sytuację kraju kolonizowanego. Określam to mianem innego sposobu rozbioru Polski, inaczej niż to czyniono w wieku XVIII czy XX. Obserwujemy to na każdym kroku. Widzimy ogromne łamanie sumień - forsowanie in vitro, propagandę aborcyjną, promocję konkubinatów, związków jednopłciowych i rozwiązłości, edukacji seksualnej od dzieci zamiast nauki o rodzinie. Wszystkie te zjawiska, które mają znamiona totalitaryzmu, są w dużym stopniu efektem zorganizowanego działania Nowej Lewicy.
Idzie ona przez instytucje, uczelnie, szkoły, media, parlamenty i rządy. Przychodzi ona i do nas, ale czy nas zwycięży? Marguerite A. Peeters w książce "Globalizacja zachodniej rewolucji kulturowej" pisze: "Atakując samą strukturę osoby ludzkiej, rewolucja wywołała kataklizm antropologiczny. Kultura zachodnia odeszła od rodziny w kierunku par i jednostek, od małżeństw do partnerów, od małżeństwa do wolnej miłości, od szczęścia do dobrego samopoczucia i jakości życia, od władzy rodzicielskiej do praw dzieci, od daru z siebie do prawa do własnego ciała i kontroli nad swoim przeznaczeniem, od sumienia do wolnego wyboru, od komunii międzyosobowej do fuzji bezimiennych i pozbawionych twarzy jednostek, od komplementarności mężczyzny i kobiety do umowy między płciami, od rodziców do reproduktorów, od prokreacji do reprodukcji, od wszelkich form prawowitej władzy do wzmacniania pozycji jednostek i dania im prawa do eksperymentowania".
Te zmiany postępują bardzo szybko... W ciągu niespełna stu lat na zachodzie Europy idee rewolucyjnej mniejszości przekształciły idee i obyczaj większości. To, co było nienormalne, zostało nazwane normą. To, co jest normą według zachodnioeuropejskiej cywilizacji chrześcijańskiej, ale i według prawa naturalnego, okrzyknięto nienormalnym. Dochodzimy do takiego totalitaryzmu, że za nazwanie patologii po imieniu trafia się pod sąd. Ojciec Święty Benedykt XVI określa to mianem dyktatury liberalizmu. W pobożnej Holandii wystarczyło 40 lat, żeby wielu z obywateli zaczęło zbierać podpisy za wprowadzeniem eutanazji od 70. roku życia. Polska jest obecnie na ogromnym zakręcie historii. Olbrzymia odpowiedzialność za to, co będzie się dalej działo w naszym kraju, spoczywa na rodzinie. Powinniśmy wszyscy pracować nad tym, aby zachować wiarę i fundamenty chrześcijańskie.
Przeżywamy odpust i jubileusz 500 - lecia objawień w Prostyni. To sanktuarium jest tez sanktuarium rodziny. Jeżeli św. Anna była mamą Najświętszej Maryi Panny, to tym samym była Babcią Pana Jezusa i jest patronką małżeństw, a szczególnie każdej babci.
Jaka rodzina, taki naród! Co czeka nasz naród w wymiarze biologicznym? Według powszechnego spisu ludności z 1932 r. było nas 32,2 miliona. Według prognoz z 1932 r. w 1951 r. miało nas być 40 milionów. Nadeszła wojna, wielu wymordowano część ludzi pozostała na Kresach, inni wyjechali na Zachód i w konsekwencji w 1950 r. Polaków było nie 40 mln, ale 25 mln 800 tysięcy. W 1956 r. wprowadzono ustawę aborcyjną, wolność zabijania dzieci nienarodzonych. I jaki efekt mamy obecnie? Po tylu latach w 2010 r. jest nas 38 mln 300 tys. To jest dramat. W dodatku przeżyliśmy dwie wielkie emigracje: w okresie stanu wojennego (ok. 1 mln osób) i obecną ponad 2-u milionową emigrację zarobkową. W sumie ponad 3 mln ludzi w wieku prokreacyjnym wyjechało za granicę. Aby w Polsce występowała zastępowalność pokoleń, na kobietę musi przypadać 2,3 dziecka. Obecnie jest to 1,3. Nie osiągniemy wskaźnika 2,3, jeśli ludzie z wyżu demograficznego w wieku prokreacyjnym nie będą mieli po troje dzieci. Zaznaczmy, że jeśli dziś nie będą mieli po troje dzieci, to za pięć lat powinni mieć po czworo, by zapewnić zastępowalność pokoleń. Jeśli nie osiągniemy tych wskaźników, to za 50 lat będzie nas 20 mln, a później ta liczba będzie bardzo szybko maleć.
Niesie to katastrofalne skutki dla całego państwa i Narodu, popatrzmy choćby na system emerytalny. - To kolejna bardzo poważna sprawa. Młodzi Polacy nie sprostają zadaniu utrzymania starszych. Jestem po rozmowach z dr. Cezarym Mechem, prorodzinnym wybitnym polskim ekonomistą, Dług ZUS względem jedynie części osób obecnie pracujących wynosi 1 bln 700 mld, tj. 140 proc. PKB. W rzeczywistości jest on dużo wyższy, być może 3 razy wyższy. Może nie zdajemy sobie sprawy z dramatyzmu naszej sytuacji. W Grecji, która przeżywa obecnie wielki kryzys gospodarczy, ten wskaźnik wynosi 420 proc. PKB. Pracujący Polacy nie będą w stanie tego spłacić naszego długu. Kolejna sprawa! Ludzie w wieku emerytalnym wymagają 4 razy więcej zabiegów zdrowotnych. Konsekwencją będą wydłużone kolejki do szpitali, pomysły prywatyzacji służby zdrowia, brak dostępu do leków. Do tego dochodzą emigracje solidarnościowa i obecna tj. ponad 3 mln emigrantów, którzy pracują na emerytury w innych krajach, a nie dla Polski.
To wszystko grozi załamaniem demograficznym i krachem systemu emerytalnego.
- W latach 60. na jednego emeryta przypadało pięcioro ludzi czynnych zawodowo. Niedługo na jednego emeryta będzie przypadać jeden pracujący. Przypomnijmy, że już bardzo wydłużono czas przechodzenia na emeryturę. Prognozy wskazują, że od 2012 r. nastąpi bardzo duży wzrost liczby emerytów. Już dziś w Polsce więcej osób przechodzi na emeryturę niż wchodzi w życie zawodowe, choć jest to jeszcze sztucznie zatrzymywane. Dlaczego o tym mówię? Gdyż w Polsce zacznie się polityka i propaganda eutanazyjna. Zaznaczmy, że najlepszym ubezpieczeniem na starość jest rodzina. Dzieci, które mogą zająć się rodzicami, nie zastąpi żadna firma ubezpieczeniowa. Te wszystkie zjawiska uświadamiają nam, że niesłuchanie Pana Boga, postępowanie wbrew prawu Bożemu i naturalnemu burzy całego człowieka i szczęście narodów.
To właśnie efekt propagandy Nowej Lewicy, która za cel obrała niszczenie wiary obyczaju i kultury...
- Kościół i narody niszczy się dziś nie argumentami rozumowymi, ale niszczeniem obyczajów. Dlatego potrzeba potężnej modlitwy o obronę. Zalewa nas potop, tym razem nie szwedzki, ale kulturowy.
Polak ma serce i patrzy w serce raz po raz. Świadczą o tym w chwilach dla nas trudnych niezrozumiałe także dla europejczyków zrywy serc i wielkie owoce tych zrywów!
Tak było np. w 1918 roku po 123 latach niewoli, w 1920 r. gdy czerwona armia szła na Europę, w roku 1939 gdy uderzyły na nas potęgi totalitarne z zachodu i wschodu, tak było podczas poznańskiego powstania w czerwcu 1956 roku, w grudniu 1970 roku w czasie zrywu w Trójmieście, w czasie zrywu w 1976 roku w Radomiu.
W 1980 roku na Wybrzeżu i Śląsku. W 1978 roku po wyborze Ojca Świętego Jana Pawła II-go. Podczas Jego śmierci i pogrzebu. W 1984 roku po zamordowaniu Ks. Jerzego Popiełuszki. 10 kwietnia po tragedii narodowej pod laskiem katyńskim w Smoleńsku i teraz w czasie ogromnej powodzi - porównywalnej z 1934 i 1997-go roku.
Zawsze wtedy jest zryw serc - Solidarność Polaków w miłości, bo Polak ma serce i patrzy w serce! A jeśli serce jest przepełnione wiarą, to i rozum mocno pracuje.
W obecnej sytuacji Polski i świata - Europy wymazującej Pana Boga z jej życia, z życia jakby Pana Boga nie było - co prowadzi do tego, iż ludzie ludziom gotują już piekło na ziemi. W tej sytuacji potrzeba ogromnej modlitwy - codziennej, nieustannej! różańcowej! Teraz trzeba całą Polskę otoczyć modlitwą.
Potrzeba patrzenia sercem, ale i mądrego myślenia. Niedawno otrzymałem SMS-a: wyłącz telewizję (chodziło o szkodliwą telewizję), a włącz rozum.
Jesteśmy narodem szczególnie emocjonalnym, serdecznym - takich można wymanipulować działając na emocje tym bardziej wyłączajmy manipulatorów, a włączajmy wiarę, miłość do Pana Boga i rozum. "


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lechim dnia Pon 12:49, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Pon 13:14, 31 Maj 2010    Temat postu:

lechim napisał:
Przy drugiej porannej kawie w ten ostatni deszczowy dzień maja garść niepoprawnych opinii:
z salonu 24 niejaki bloger FYM pisze:
"JĘKI I SZELESTY

J. Potocka z Ruchu 10 Kwietnia powiedziała wczoraj w programie B. Wildsteina, że Rosja to to lotnisko smoleńskie – słabe państwo z silną władzą na Kremlu. Nie chciałbym, by to porównanie umknęło w debacie publicznej, gdyż jest niezwykle celne."


Jaki program takie i opinie.Równie dobrze i trafnie można powiedzieć:
"że USA to taki wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej-słabe i bezradne państwo z silną władzą w Białym Domu,uważające się za światowego dzierżymordę "
Gdyby ten prezydencki lot był odpowiednio i zgodnie z procedurami zaplanowany i zorganizowany przez pretorian z pałacu prezydenckiego (m.innymi wylot nie na ostatnią chwilę), to nie doszłoby do tragedii i nie byłoby uszczypliwej uwagi,,,, "że Rosja to to lotnisko smoleńskie"

CZŁOWIEK CZĘSTO OPOWIADA GŁUPOTY


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Wto 22:42, 01 Cze 2010    Temat postu:

Tagi: Joanna Kluzik-Rostkowska, Jarosław Kaczyński :
to była największa porażka

Katastrofalna w skutkach, co można ocenić po czasie, okazała się koalicja z Samoobroną i LPR - tak na pytanie o największą porażkę Jarosława Kaczyńskiego odpowiedziała szefowa jego sztabu wyborczego Joanna Kluzik-Rostkowska. Przyznała także, że widzi możliwość koalicji PiS Mruga z partią socjaldemokratyczną oraz że jest za współfinansowaniem metody in vitro z budżetu państwa.
Debatę z Joanną Kluzik-Rostkowską zorganizował na Facebooku Tomasz Machała.

- Jarosław Kaczyński jest przekonany, że na uczelnie wyższe powinny zostać skierowane większe środki niż w tej chwili i że studia powinny pozostać bezpłatne - odpowiadała Kluzik-Rostkowska na pytanie o wprowadzenie odpłatności za studia. - Tak naprawdę trzeba by zacząć od edukacji przedszkolnej, dlatego że doświadczenie pokazuje, że te dzieci, które nie mają dostępu do edukacji przedszkolnej mają tak gorszy start, że tylko nieliczne są w stanie tą stratę wyrównać, więc system edukacji trzeba traktować całościowo - tłumaczyła. - Trzeba się też zastanowić nad przyszłością gimnazjów, ponieważ są bardzo krytyczne uwagi w stosunku do ich funkcjonowania - dodała.


Zapewniła, że Jarosław Kaczyński nie będzie podnosił podatków oraz że jest on zwolennikiem UE. Obiecała, że "będzie niejedna taka konferencja, na której prezes odpowie na wszystkie pytania dziennikarzy".

Na inaugurację komitetu honorowego Bronisława Komorowskiego, gdzie padły ostre słowa pod jego adresem, Jarosław Kaczyński zreagował "głębokim westchnieniem".

Sama Kluzik-Rostkowska przyznała, że "zdaniem Jarosława Kaczyńskiego wyznacza lewą granicę prawicowej partii", czego znakiem jest np. stosunek szefowej sztabu do in vitro. - Uważam, że to powinno być współfinansowane z budżetu państwa. W Polsce brakuje porządnej procedury leczenia bezpłodności. Hurra In vitro powinno być na końcu tej drogi, zarówno na obciążenia medyczno-fizyczne kobiety jak i koszty. Dzisiaj jest kwestią przypadku to czy lekarz będzie potrafił dobrze zdiagnozować te problemy, czy nie. Jest potrzebny ogólnopolski, spójny program, który by ułatwił diagnozowanie i leczenie bezpłodności, oczywiście in vitro powinno być jego elementem - uważa Kluzik-Rostkowska. Ok!

Pod koniec przyznała, że "wyobraża sobie koalicję Mruga z partią lewicową". - Czy wyobrażają ją sobie politycy obu stron, bo to nie jest tylko pytanie do nas, ale też do drugiej strony? Sądzę, że nie wszyscy. Szczególnie jest to trudne dla tych, dla których podziały historyczne sięgające PRL są ciągle żywe, także myślę, że to jeszcze zajmie nam sporo czasu - mówiła Kluzik-Rostkowska w debacie zorganizowanej przez Kampanię na Żywo Tomasza Machały na Facebooku.

CZŁOWIEK CZĘSTO DLA POKLASKU INACZEJ MÓWI ANIŻELI MYŚLI


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Onufry_
Superreaktywista



Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/2

PostWysłany: Śro 7:42, 02 Cze 2010    Temat postu:

Województwo opolskie ma podpisaną umowę partnerska z Iwano Franiwskiem ( Stanisławów). Zasadnym staje się pytanie czy ta współpraca powinna być kontynuowana w świetle skandalu związanego z nadaniem tytułu honorowego obywatela miasta Stephanowi Banderze i Romanowi Szuhowyczowi przez władze tamtego obwodu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Śro 12:21, 02 Cze 2010    Temat postu:

Województwo powinno na dzień dzisiejszy zrewidować zapisy umowy partnerskiej z Iwano-Frankiwskiem.Należy to zrobić w sposób spokojny,bez emocji i pośpiechu.Wielu mieszkańców naszego województwa ma korzenie na wschodnich kresach,obecnie leżących na terytorium Ukrainy.Wielu z nich ma bardzo dobre kontakty osobiste z Ukraińcami zamieszkującymi obecnie ich rodzinne strony.Odwiedzają się wzajemnie,uczestniczą wspólnie w uroczystościach towarzyskich i religijnych.Nie wolno iść na "hurra" bo można "wylać dziecko razem z kąpielą".

CZŁOWIEK W CZŁOWIEKU POWINIEN WIDZIEĆ DOBRO


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nowe Pokolenie
gość



Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 18:20, 03 Cze 2010    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=gMfw7L0fG5s

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Sob 15:42, 05 Cze 2010    Temat postu:

Nowe Pokolenie napisał:
http://www.youtube.com/watch?v=gMfw7L0fG5s


Oglądałem,wysłuchałem Wsciekly .Okropne,tak o drugim człowieku mógł opowiedzieć tylko bydlak,a ten co to napisał to bydlak do potęgi ntej.Ale cóż,,Polak katolik wszystko potrafi Krzeslem go! .

CZŁOWIEK CZĘSTO DRUGIEMU CZŁOWIEKOWI JEST BYDLAKIEM


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Onufry_
Superreaktywista



Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 1/2

PostWysłany: Sob 17:11, 05 Cze 2010    Temat postu:

Nie przejmuj się przyjacielu Kamyku.

CZŁOWIEK CZŁOWIEKOWI NIE ZAWSZE SŁUŻY MIŁOŚCIĄ
JEDEN CZŁOWIEK NIE KOCHA GENERAŁÓW DRUGI NIE CIERPI KSIĘŻY


Suma summarum jeden do jednego ?
Nie! Raczej wygrywa ten który nie cierpi księży, który nie cierpi KRK. Wygrywasz w ilości postów tworząc, próbując tworzyć stereotypy w oparciu o jednostkowe przykłady zebrane z całego świata.
Emilian zrobił ten tekst za pieniądze, a ja znam ludzi którzy tak myślą kropka w kropkę.
Myślę, że nie możesz, akurat Ty, nie możesz, nie powinieneś się oburzać na ten ten skecz, pomyśl w jakiej sytuacji Ty sam stawiasz moherowe berety?
Gdyby oni tak piętnowali Twoje wypowiedzi to to forum stałoby się taką sama kloaką jak forum towarzysza NG

CZŁOWIEK POWINIEN CZŁOWIEKOWI POZWALAĆ NA SWOBODĘ WYPOWIEDZI, SZCZEGÓLNIE KIEDY TYM DRUGIM JEST ARTYSTĄ

Zastanówmy się wspólnie nad wypowiedziami kolegi Emiliana Daniela ( Kmicica) na temat Prezydenta Kaczyńskiego a ostatnio na temat jego brata.Zważ, że to agitka przedwyborcza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Nie 6:57, 06 Cze 2010    Temat postu:

Onufry_ napisał:
Nie przejmuj się przyjacielu Kamyku.

.


A czym to się przejmować przyjacielu "Onufry" ?

CZŁOWIEK JEST TYLKO CZŁOWIEKIEM
STWORZONYM NA CZYJEŚ PODOBIEŃSTWO


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Z Krainy Włatcy Móch
supergość



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 10:16, 06 Cze 2010    Temat postu:

No i to się podoba, szczególnie spodobało mi się pierwszy raz luzackie podejście Kamyka do otoczenia.
Sie mano i nie przejmuj się.
To tyś już spoko ziomal nasz jest!
Nie przejmuj się!
A Onufrego aż zatkało Mruga .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kapitan Portu na Psinie
gość



Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 6:51, 08 Cze 2010    Temat postu:

A więc stało się.
Tusk został ogłoszony Jonaszem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka Strona Główna -> PLATFORMA DIALOGU Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin