Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka

Ala

Kończy się prawie rok 2008 zastanówmy się nad najważniejszym wydarzeniem roku w Głubczycach lub w okolicy. Niekoniecznie musi być to wydarzenie polityczne. Zastanówmy się czy stać nas na taką obiektywną ocenę?

S-wojak

Tak pomysł dobry jestem zdecydowanie za.
Mógłbym obstawiać wybory lutowe, czy z dziedziny kultury otwarcie ratusza. Ja jednak obstawię próbę rezygnacji Szaroburego ze stanowiska dyr. Lecznicy głubczyckiej.
Dlaczego typuję to wydarzenie? Proste Wybór Mlekodajnego nic w zasadzie tutaj nie zmienił, impreza była i się skończyła ale tragiczna sytuacja lecznicy pozostaje i będzie skutkować u nas latami, to że próbuje się ją ukryć stanowi dodatkową przesłankę do tego żeby na ten temat mówić, mówić, mówić.
Szarobury składając papiery doskonale zdawał sobie sprawę z ze stanu swej firmy i nie widział możliwości wyjścia z impasu. Miał tez Szarobury w sobie na tyle cywilnej odwagi żeby powiedzieć „ja sobie nie daję rady” natomiast niezrozumiałe jest dalsze brnięcie Starkozy w ślepą uliczkę a to nie uderzy w Starkozę czy Adama bo oni leczą się w Raciborzu lub w Warszawie, upadek szpitala uderza w nas mieszkańców tego całego powiatu no może za wyjątkiem niektórych mieszkańców Kietrza który ma bliżej do Raciborza i mieszkańcy z tamtych stron mają w głębokim poważaniu naszą lecznicę.

Onufry_

Alu kochana ten wątek już podjął DePO, proszę czytaj uważnie nasze posty Wesoly

w wątku "MINĘŁO JUŻ 8 MIESIĘCY czas na podsumowanie"
Można by te wątki połączyć ale w tej chili myślę że nie warto.
Ja pozwolę sobie powiedzieć, że nie ma nic takiego co mogło by zyskać miano wydarzenia roku.
Czy wybór Mlekodajnego był wydarzeniem? Nie, nic to nie zmieniło, a skoro nie ma żadnych skutków więc co to za ważne wydarzenie?

Koncert- Boże a cóż to za wydarzenie? Chociaż może to i wydarzenie na pustyni (kulturalnej) i kropla deszczu a tym bardziej większego deszczyku pamiętana jest przez pokolenia Smutny

takie imprezy w innych miastach odbywają się cyklicznie i nie mówię tylko o Raciborzu .
Szpital? Przecież każde dziecko w Głubczycach od dawna zna tą prawdę, tylko do łba Starkozy nie dociera coś tak oczywistego.
Nie! Zaskoczcie mnie, rzeczywiście czymś ważnym lub przynajmniej czymś niespotykanym Mruga

. Ja śmiem twierdzić że tutaj nic ale to nic ważnego się nie wydarzyło zarówno w tym roku ale i w kilku poprzednich latach Spi