Forum Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka Strona Główna Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka
Forum jest moderowane o różnych porach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

PIS proponuje

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka Strona Główna -> PLATFORMA DIALOGU
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechim
Superreaktywista



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Głubczyce

PostWysłany: Pią 8:33, 27 Sie 2010    Temat postu: PIS proponuje

"Podatek od banków zamiast podwyżki VAT z 22 do 23 proc. - taką propozycję ogłosił w czwartek PiS. - To nieodpowiedzialność - komentują bankowcy" czytamy w organie rządowym czyt.gw.
"Według polityków PiS podatek od banków dałby więcej pieniędzy do budżetu niż podwyżka VAT. - Nasza propozycja nie sięga do kieszeni Polaków - mówił w czasie konferencji prasowej w Sejmie szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Tymczasem jego zdaniem podwyżka VAT, której chce rząd, uderzy szczególnie w osoby zarabiające przeciętnie albo poniżej przeciętnej.

Wedle wyliczeń PiS podatek bankowy dałby budżetowi przeszło 7 mld zł. To więcej niż oczekiwane przez rząd 5-5,5 mld zł z podwyżki VAT. Co więcej, ta ostatnia spowodowałaby podwyżki cen większości towarów i usług. Także żywności, bo choć tu stawka VAT ma być niższa niż dziś, to na wzrost cen przełożą się podwyżki cen energii czy kosztów transportu. - Podatek od banków nie uderzy w konsumentów, jest prost i łatwy do ściągnięcia, bo nie dotyczy wielkiej grupy podatników - przekonywała wiceszefowa PiS i sejmowej komisji finansów Beata Szydło. Przypomniała, że podatek od banków wprowadzają Wielka Brytania i Węgry, pozytywnie oceniają go także Francja i Niemcy."
"To nieporozumienie i kompletna nieodpowiedzialność - tak zapowiedzi PiS ocenił w rozmowie z "Gazetą" Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich. - Polski system bankowy jest jednym z najbardziej obciążonych podatkowo ze wszystkich krajów UE. Banki w kryzysowym 2009 r. zapłaciły blisko 2,3 mld zł podatku dochodowego. Ponadto ok. 1 mld zł VAT. Dodatkowy podatek osłabi zdolność banków do finansowania rozwoju gospodarki, która i tak jest znacznie niższa niż w krajach zachodnich. Taki podatek zahamuje rozwój całego kraju, rozmontuje polski system bankowy - denerwował się. Przypomniał, że budżet nie wspierał banków w okresie kryzysu. - Nie było takiej potrzeby - mówił prezes ZBP.

Ale już w kwietniu:z portalu ALE BANK.PL środa, 21 kwietnia 2010 14:01
"Międzynarodowy Fundusz Walutowy proponuje, by największe światowe gospodarki wprowadziły nowe podatki od banków z przeznaczeniem na ewentualne sytuacje kryzysowe.

Przed spotkaniem ministrów finansów G20 Fundusz poddał pod rozwagę obradujących dwa rodzaje podatków. Ostrzegł jednocześnie, że kroki tego typu muszą być podejmowane w sposób skoordynowany, mówiąc wprost – powinna zapanować zgoda co do wspólnego rozwiązania tej kwestii. Różne opodatkowanie w różnych krajach skutkuje bowiem spekulacjami na rynku.
MFW uważa, że najlepszym rozwiązaniem byłoby opodatkowanie pasywów w bilansie banków. Każdy z krajów powinien w dłuższym okresie zebrać w ten sposób co najmniej 2–4 proc. PKB. Na początek jednak MFW zaleca podatek liniowy od wszystkich instytucji finansowych, który z czasem powinien zostać zmodyfikowany, tak by obciążyć nim podejmowane przez bank ryzyko.

Pozyskane w ten sposób fundusze znalazłyby się w osobnej puli lub zasiliłyby kasę państwa.

Gdyby potrzebne były dodatkowe fundusze, MFW zaleca podatek od działalności finansowej pobierany od wyższych niż przeciętne zysków i płac."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Pią 13:25, 27 Sie 2010    Temat postu:

To prawda,banki wywołały światowy kryzys finansowy i nie poniosły żadnych znaczących konsekwencji.Zarabiają krocie,ich budżety niejednokrotnie są wyższe od budżetów niezamożnych państw.Jeżeli chodzi o rynek polski,to źle im się nie dzieje,jeżeli tak,,,, to powinni "podzielić" się z budżetem państwa,,,,płacąc odpowiednie podatki.Nie ma zmiłuj się,cały naród chociaż biedny Wsciekly płaci podatki,oni również powinni odpowiednio do osiąganych zysków.

CZŁOWIEK POWINIEN PŁACIĆ NALEŻNE PODATKI,KAŻDY I SPRAWIEDLIWIE


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechim
Superreaktywista



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Głubczyce

PostWysłany: Pon 11:59, 30 Sie 2010    Temat postu:

Na przekór ,prominentnym politykom partii jedynie słusznej Dziennik GP przynosi dziś:
"Jeszcze w tym tygodniu uzbrojeni w ponad setkę projektów ustaw oraz interpelacji, wspierani przez 160 ekspertów posłowie PiS ruszą do gospodarczej bitwy z rządem. Godzina zero wybije 1 września. Starcie toczone będzie na trzech frontach: finansów publicznych, przedsiębiorczości oraz prywatyzacji.

Uderzenie przygotowuje 15-osobowy zespół gospodarczy złożony z posłów PiS wchodzących w skład sejmowych komisji: skarbu, gospodarki oraz infrastruktury. Wspierają ich eksperci Instytutu Sobieskiego, Akademii Ekonomicznej w Krakowie, a także ministrowie rządów Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego, tacy jak były wiceminister skarbu Paweł Szałamacha czy były wiceszef resortu gospodarki Piotr Naimski.

Jako pierwszy zaprezentowany zostanie projekt ustawy wprowadzającej podatek bankowy. To alternatywa PiS wobec rządowych planów podnoszenia stawek VAT: wzorem Węgier politycy PiS proponują podatki 0,45 proc. od aktywów banków i 5,2 proc. od składek płaconych przez firmy
ubezpieczeniowe, co ma dać 7,1 mld zł dodatkowych pieniędzy w kasie państwa.

Pomysł ostro skrytykowali jednak bankowcy. Związek Banków Polskich (ZBP) przypomina, że banki w kryzysowym 2009 r. zapłaciły blisko 2,3 mld zł podatku dochodowego oraz 1 mld zł VAT, którego w przeciwieństwie do innych przedsiębiorstw nie mogą odliczać.

– Wychodząca z kryzysu gospodarka potrzebuje zwiększonej akcji kredytowej. Banki nie będą jej prowadziły, gdy będą na nie nakładane dodatkowe podatki – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP.

Tą krytyką posłowie PiS się nie przejmują. Zespół partyjnych ekspertów, kierowany przez Macieja Rapkiewicza z Instytutu Sobieskiego, dopracowuje właśnie szczegóły projektu. – Zaprezentujemy go w pierwszym tygodniu września – mówi wiceprezes PiS Beata Szydło.

Kolejnym dokumentem, nad którym pracują, jest projekt przepisów nowelizujących ustawę o upadłości konsumenckiej. Rozwiązania będą omawiane na konferencji gospodarczej „Quo vadis Polsko”, którą pod koniec września zorganizuje w Gdańsku poseł PiS Andrzej Jaworski.

– Już 600 tys. osób ma problemy z nadmiernym i niekontrolowanym zadłużeniem. Państwo powinno im pomóc wyjść z kredytowej pętli – mówi Jaworski. Proponuje, by zobowiązania niewypłacalnych dłużników przejmował Skarb Państwa. Kiedy ich sytuacja uległaby poprawie, zwróciliby tę pomoc. Zmienić się też powinny zasady, na jakich sądy orzekają upadłość konsumencką – dziś oznacza ona w praktyce licytację całego majątku dłużnika. Dlatego decydują się na to nieliczni.

– W większości europejskich krajów upadłość konsumencka nie oznacza likwidacji dłużnika, ale możliwość układu z wierzycielami – zauważa Krzysztof Pietraszkiewicz. – Nasze przepisy są zbyt rygorystyczne.

W gospodarczym starciu z Platformą orężem PiS będą też poselskie interpelacje. – Rozliczymy
Janusza Palikota z efektów pracy komisji Przyjazne Państwo. Ciekawe, z ilu przyjętych przez nią rozwiązań
skorzystał rząd – mówi poseł PiS Maks Kraczkowski, szef partyjnego zespołu gospodarczego.

Swoje pomysły PiS będzie reklamował w internecie
, m.in. na Facebooku i Twitterze. Także w wrześniu partia chce zaprosić do Sejmu ekspertów Banku
Światowego, by porozmawiać o problemach i nieefektywności polskiego systemu
podatkowego. Podobną debatę mają też odbyć na temat skutków prywatyzacji warszawskiej giełdy."
Zobaczymy jak"przyjazne media"będą"informować czy tylko będzie można znaleść informacje w internecie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Sob 12:26, 04 Wrz 2010    Temat postu:

lechim napisał:
Na przekór ,prominentnym politykom partii jedynie słusznej .


Zamiast na przekór,nie lepiej robić coś dobrego dla narodu polskiego ?

CZŁOWIEK CZĘSTO DRUGIEMU CZŁOWIEKOWI LUBI ROBIĆ NA PRZEKÓR


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechim
Superreaktywista



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Głubczyce

PostWysłany: Sob 16:23, 04 Wrz 2010    Temat postu:

Drogi Kamyku jeśli ,czołowi politycy PO twierdzą,że:
-PIS należy zdelegalizować
-p.Kaczyński to szkodnik
-głosujący na PIS to bydło
-należy dorżnąć watahę
-PIS to opozycją destrukcyjna
-"plądruje walizki pasażerów"
to przedstawianie projektów ustaw jest działaniem destrukcyjnym.A świętem prawem opozycji i mediów jest patrzenie na ręce rządu w każdym demokratycznym kraju, niestety w kraju prawie 40 milionowym media zajmują się opozycja,jego przywódcą,związkami zawodowymi itp.Bez echa,bez rzetelnej analizy przechodzi w mediach rządowy projekt założeń budżetu na rok 2011 gdzie z dnia na dzień p.minister Vincent zakłada deficyt na poziomie circa 40mld zł przy 52,2 mld zapisanych w ustawie na 2010,oraz wykonaniu za osiem miesięcy br.36,5 mld.tj.70%.
Również pozostałe przyjęte wskażniki makroekonomiczne a szczególności zaniżone do poziomu 9,9 % wskażnik bezrobocia,zaniżona inflacja 2,2% oraz przyjęty wzrost gospodarczy 3,5% .Wiadomo przecież,że głównym motorem tegorocznego wzrostu jest konsumpcja wewnętrzna a ta przy wzroście podatków i akcyzy raczej przyhamuje, na pierwszy rzut oka są typowo wyborcze.
A dlaczego taka cisza co do umowy gazowej z Rosją - za niezależną:
"1 września 2009 roku podczas wizyty w Polsce Putin wyraził życzenie, by rurociąg jamalski, którym gaz płynie do Polski należał odtąd do Gazpromu i PGNiG, a spółka Gas Trading zniknęła z akcjonariatu EuRoPol Gazu – firmy zarządzającej polskim odcinkiem rurociągu. Do tej pory struktura własności EuRoPol Gaz wyglądała następująco: Gazprom – 48 %., PGNiG razem z Gaz Trading – 52 %, co miało dawać gwarancję, że spółka będzie reprezentować polskie interesy. Dotychczas też, jeśli zarząd EuRoPol Gazu nie podjął decyzji zwykłą większością głosów, o wyniku głosowania rozstrzygał prezes nominowany przez PGNiG. W myśl dyrektywy Putina – 50/50 - kluczowe decyzje mają odtąd zapadać na zasadzie jednomyślności, co faktycznie umożliwia Rosjanom forsowanie własnego stanowiska. Dotyczy to zwłaszcza kwestii wysokości opłat za transport gazu. Rosjanie domagali się bowiem, by opłaty były jak najniższe i kwestionując taryfy zatwierdzane przez Urząd Regulacji Energetyki, już od czterech lat nie uiszczali w pełni rachunków ustalanych według polskich taryf. Dług Gazpromu wobec Polski wynosił z tego tytułu 410 milionów dolarów, czyli ponad 1,2 miliarda złotych.

Grupa rządząca spełniła wszystkie dyrektywy Putina. 19 stycznia br. odbyło się posiedzenie rady nadzorczej spółki EuRoPol Gaz, podczas którego - za sprawą głównych udziałowców – PGNiG i Gazpromu dokonano rewolucji kadrowej w zarządzie spółki dostosowując ją do oczekiwań strony rosyjskiej. W komunikacie rady nadzorczej EuRoPol Gazu poinformowano, że „zmiany w składzie Zarządu gwarantują sprawne uporządkowanie nierozwiązanych dotychczas kwestii EuRoPol Gazu w duchu przygotowywanego porozumienia międzyrządowego”. Już wówczas pojawiły się zarzuty, formułowane wyraźnie przez doradcę prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego Piotra Naimskiego, że umowa w kształcie narzuconym Polsce jest dla nas niekorzystna.

Przedstawiciele grupy rządzącej, w tym wicepremier Pawlak - odpowiedzialny za negocjacje z Rosją i premier Tusk zapewniali, że umowa jest sporządzona prawidłowo i zgodna z prawem europejskim. Jako „zbilansowaną i zabezpieczającą interesy obu stron” określał ją Pawlak, zaś Tusk twierdził, że „umowa o gazie, który importujemy z Rosji, spełnia te wymogi, które są kluczowe z punktu widzenia interesów polskiego państwa i polskich obywateli, czyli bezpieczeństwo gazowe, możliwie niska cena i elastyczny kształt tej umowy”.

Jak w praktyce wyglądał „punkt widzenia interesów polskiego państwa i polskich obywateli”mogliśmy dowiedzieć się pod koniec czerwca, gdy uchylono nieco tajemnicy nowego kontraktu. Okazało się, że stawki za tranzyt gazu, jakie Gazprom ma płacić Polsce są niższe nawet od stawek, jakie Rosjanie płacą reżimowi Łukaszenki. Od marca br. za tranzyt 1 tys. m sześc. gazu na odległość 100 km Gazprom płaci Polsce równowartość 1,74 dol. Stawka uzgodniona na ten rok z Białorusią wyniosła 1,88 dol, a za tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę Gazprom musi płacić aż 2,74 dol. Na tym nie kończy się szczodrość grupy rządzącej wobec płk. Putina. Polska daruje Rosjanom dług w wysokości 180 mln dol. – tj. kwotę, jaką rzekomo Gazprom był winien spółce EuRoPol Gaz przez okres czterech lat niepłacenia prawidłowych stawek (według innych wyliczeń kwota ta wynosiła 410 mln USD). W tym samym czasie zwołano w Warszawie walne zgromadzenie akcjonariuszy EuRoPol Gazu, do której należy tranzytowy gazociąg przez Polskę i zaplanowano zatwierdzenie bilansów spółki nie tylko za zeszły rok, ale także za lata 2006 – 2008. Wszystko po to, by umorzyć dług Rosjan.

W zamian za te ustępstwa Gazprom „wyraził zgodę” na zwiększenie dostaw gazu do Polski i przedłużenie kontraktu o 15 lat - do 2037 r.

Jednocześnie, bez żadnego rozgłosu Donald Tusk zarządzeniem nr.39 z dn.14 czerwca br. dokonał likwidacji Zespołu do spraw Polityki Bezpieczeństwa Energetycznego, który zajmował się dotąd opracowaniem polityki bezpieczeństwa energetycznego państwa i przedstawiał propozycje inicjatyw dotyczących polityki energetycznej na forum międzynarodowym, co wyraźnie wskazywało, że grupa rządząca rezygnuje nawet z pozorów działań zmierzających do dywersyfikacji dostaw energii i skazuje nas na dyktat Rosji.

O tym, że umowa z Rosją może być niezgodna z prawem europejskim dowiedzieliśmy się już w lutym, gdy Komisja Europejska poprosiła polski rząd o wyjaśnienia. Wątpliwości Brukseli związane były z ustalaniem taryf przesyłowych dla rosyjskiego gazu oraz udostępnianiem zdolności przesyłowych w gazociągu jamalskim, którym rosyjski gaz płynie do Polski i dalej na Zachód. W międzyrządowym porozumieniu znalazł się bowiem zapis, że taryfa tranzytowa dla rosyjskiego gazu będzie obliczana tak, by zapewnić docelową wysokość corocznego zysku netto EuRoPol Gazu na poziomie 21 mln zł. Jest też zapis, że "strony potwierdzają, że wysokość stawki taryfowej zatwierdzanej przez prezesa URE (...) stanowi poziom, powyżej którego EuRoPol Gaz nie ma prawa ustalać wartości swoich usług w zakresie przesyłu gazu dla odbiorców tych usług".

W liście do unijnego dyrektora ds. energii wicepremier Pawlak twierdził, jakoby „porozumienie gazowe z Rosją nie narusza uprawnień prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, ani zasad Unii Europejskiej”.

Tymczasem w wydanej przed kilkoma dniami decyzji KE orzekła, że „Moskwa narzucając Warszawie umowę sprzeczną z prawem unijnym, nie respektuje reform rynku gazowego całej wspólnoty europejskiej”. Urzędnicy Komisji stwierdzili, że w obecnym kształcie porozumienia gazowe z Rosją łamią prawo wspólnoty europejskiej i zaoferowali Polsce pomoc w doprowadzeniu ich do zgodności z europejskimi przepisami. Jako całkowicie bezprawny uznano przede wszystkim kształt aneksu do porozumienia rządów Polski i Rosji, dotyczący zwiększenia dostaw gazu do Polski do 10,3 mld m sześc. rocznie i wydłużenia ich do 2037 roku. KE uznał także, że Rosja negatywnie ocenia reformy rynku gazu, a jej "działania mają na celu przetestowanie zdecydowania KE do wprowadzenia zmian".

Powstała zatem absurdalna i skandaliczna sytuacja, w której to urzędnicy obcych państw zwracają uwagę, że rząd Polski stał się „zakładnikiem Rosji” i postulują zmiany umowy w taki sposób, by zapewniała ochronę polskich interesów. Tymczasem, najwyżsi przedstawiciele państwa polskiego twierdzą, że rola zakładnika im odpowiada i zapewniają Europę jakoby umowa uwzględniała interesy polskich obywateli."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Sob 17:29, 04 Wrz 2010    Temat postu:

lechim napisał:
Drogi Kamyku jeśli ,czołowi politycy PO twierdzą,że:
-PIS należy zdelegalizować
-p.Kaczyński to szkodnik
-głosujący na PIS to bydło
-należy dorżnąć watahę
-PIS to opozycją destrukcyjna
-"plądruje walizki pasażerów"
to przedstawianie projektów ustaw jest działaniem destrukcyjnym.."


Używanie takich epitetów przez partię rządzącą pod adresem partii opozycyjnej jest ze wszech miar naganne,a nazywanie głosujących na PiS - bydłem,jest draństwem i zwykłym chamstwem.Jednak niektórzy działacze PiSu z ich preziem na czele,nie są także bez winy.Ogólnie rzecz ujmując,z kulturą polskich elit politycznych jest bardzo źle.Polska scena polityczna jest pełna kloaki ,podjazdów i znieważania przeciwnika politycznego.Co najgorsze,że wszyscy ONI uważają się za wzorowych katolików, Yellow_Light_Colorz_PDT_05 za prawych prawicowców.

CZŁOWIEK CZĘSTO LUBI DOŁOŻYĆ DRUGIEMU CZŁOWIEKOWI


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka Strona Główna -> PLATFORMA DIALOGU Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin