Forum Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka Strona Główna Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka
Forum jest moderowane o różnych porach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lisięcice chcą dalej czcić kata

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka Strona Główna -> PLATFORMA DIALOGU
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zatorski
Reaktywista



Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 0:06, 30 Sty 2009    Temat postu: Lisięcice chcą dalej czcić kata

Ze dziwieniem dowiedziałem się (z NGG ) że mieszkańcy Lisięcic wbrew logice postawili zachować nazwę ulicy zbrodniarza Roli-Żymierskiego, który "zasłużył się" największa ilością wyroków śmierci wykonanych na własnych żołnierzach.

Tym którym chce się czytać poniżej wkleję z Wikipedi kilka zdań o tfu generale

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zatorski dnia Pią 0:07, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zatorski
Reaktywista



Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 0:06, 30 Sty 2009    Temat postu:

6 września 1927 został skazany na 5 lat więzienia za nadużycia finansowe przy dostawach dla armii dokonywanych przez firmę "Protekta" (maski przeciwgazowe)[4], pozbawiony odznaczeń, zdegradowany i wydalony z zawodowej służby wojskowej, przebywał w więzieniu na warszawskim Mokotowie i w Cieszynie do 1931. Wówczas nawiązał pierwsze kontakty z komunistami, porzucając wyznawane wcześniej poglądy polityczne. Jednym z sędziów orzekających w procesie Żymierskiego, był mjr Stanisław Kudelski (zamordowany w Auschwitz w 1942).
mjr Stanisław Kudelski

W późniejszym okresie przebywał we Francji (do 1938), gdzie wstąpił do Komunistycznej Partii Polski. W 1932 zwerbował go do współpracy sowiecki wywiad NKWD (lub wywiad Armii Czerwonej[5][6]), które następnie w 1937 roku (w chaosie spowodowanym terrorem wielkiej czystki) zerwało z nim kontakty podejrzewając Żymierskiego o dezinformację. Żymierski dostarczał NKWD informacje na temat organizacji i wyszkolenia Wojska Polskiego, transakcji Ministerstwa Spraw Wojskowych we Francji a także werbował agentów dla wywiadu ZSRR z korpusu oficerskiego WP[7].

W latach 1931-1938 kontakty z wywiadem ZSRR nawiązali trzej bracia Żymierskiego – Jan, Józef i Stanisław[5]. W 1940, Józef i Stanisław Żymierscy zostali we Francji zaprzysiężeni w konspiracyjnej organizacji Związek Walki Zbrojnej i wyprawieni jako kurierzy do Lwowa i Warszawy z dokumentami wojskowymi dla krajowych struktur ZWZ. Pochwyceni przez sowiecki patrol w miejscowości Horodenka (w nocy z 11 na 12 stycznia 1940), przekazali sowieckiemu wywiadowi dane organizacyjne ZWZ (w tym obsadę personalną dowództwa), klucze szyfrujące meldunki, sygnały wywoławcze i godziny pracy radiostacji, oraz umowne znaki polskich kurierów i emisariuszy przybywających z Paryża do kraju z zadaniami wywiadowczymi[5]. Obaj bracia po 1945 wstąpili do Ludowego Wojska Polskiego, gdzie dosłużyli się stopnia pułkownika.

W październiku 1938 roku wrócił do Polski. W 1939 roku bezskutecznie ubiegał się o powrót do wojska. W czasie okupacji niemieckiej utrzymywał kontakty z komunistyczną grupą "Młot i Sierp". Jesienią 1939 roku wyrobił sobie fałszywe dokumenty na nazwisko Zwoliński – posługiwał się nim w czasie okupacji. Według oficjalnej biografii Żymierskiego, wydanej anonimowo w PRL w 1986 (ze wstępem gen. Jaruzelskiego), w lutym 1940 roku konspiracyjny sąd obywatelski złożony ze zdecydowanych antypiłsudczyków[8] uznał aresztowanie i wyrok z 1927 roku za polityczny i zrehabilitował Żymierskiego. Sąd obywatelski, prawdopodobnie nie miał świadomości, iż Żymierski był wówczas agentem sowieckiego wywiadu NKWD, a decyzja sądu nie miała znaczenia i mocy prawnej w świetle obowiązującego prawa karnego II Rzeczypospolitej, gdyż jedynymi organami sądowniczymi mogącymi w warunkach okupacyjnych uniewinnić Żymierskiego był działający od maja 1940 system sądownictwa konspiracyjnego Polskiego Państwa Podziemnego (powołany z ramienia jedynego legalnego wówczas Rządu RP na uchodźstwie – kontynuatora przedwojennych struktur państwa polskiego) – np. działające w okupowanym kraju od listopada 1941 Wojskowe Sądy Specjalne lub utworzone lipcu 1942 Cywilne Sądy Specjalne przy Delegaturze Rządu na Kraj.

Po zakończonej II wojnie światowej usiłowano przedstawiać Żymierskiego jako ofiarę represji politycznych, nie odnosząc się do kryminalnych zarzutów przeciwko niemu. Niektórzy komunistyczni publicyści i badacze przemilczali ten epizod z życia Żymierskiego lub pisali, iż w 1927 "wyjechał z kraju"[7]. Również zdaniem polskiego historyka Andrzeja Garlickiego zaplecze polityczne skompromitowanego aferą korupcyjną Żymierskiego celowo usiłowało przedstawiać go wyłącznie jako ofiarę zemsty sanacji za udział Żymierskiego w walkach przeciwko Piłsudskiemu w okresie zamachu majowego z 1926[9].

W 1940 ponownie zaoferował swoje usługi wywiadowi sowieckiemu[7], lecz ten skontaktował się z nim dopiero w 1942 poprzez członka siatki NKWD Józefa Małeckiego ps. "Sęk"[7] (oficjalnie członka sztabu Gwardii Ludowej). Żymierski miał za zadanie dostarczanie informacji o polskim podziemiu niepodległościowym[7], próbując zostać członkiem organizacji konspiracyjnych (ZWZ, Bataliony Chłopskie, NSZ), nigdzie jednak nie udało mu się dostać z uwagi na kryminalną przeszłość. Żymierski nawiązał m.in. kontakt ze Związkiem Jaszczurczym, jednak po pewnym czasie zerwał z nim kontakty. W 1940 podjął kolejną próbę przeniknięcia do struktur podziemia, kontaktując się z Komendą Główną ZWZ, jednak gen. Stefan Rowecki "Grot" oferty tej nie przyjął. W 1941 ponownie skontaktował się z jednym z przedstawicieli ZWZ (za pośrednictwem jednego z działaczy Stronnictwa Ludowego), Stefanem Korbońskim (działającym w Politycznym Komitecie Porozumiewawczym przy ZWZ), który nie zgodził się na negocjacje z Żymierskim[10].

Według relacji Józefa Światły, zbiegłego na zachód oficera MBP, Żymierski z polecenia sowieckich przełożonych miał nawiązać w Warszawie współpracę z niemiecką tajną policją państwową, a w zasadzie policją polityczną Gestapo[7][11], dopiero wtedy przeszedł do działań w PPR (jako członek niejawny[12]).

Od wiosny 1943 związany z PPR (był członkiem niejawnym), Gwardią Ludową, a później Armią Ludową. Od maja 1943 doradca ds. wojskowych w Sztabie Głównym GL jako generał "Józef". 1 stycznia 1944 mianowany naczelnym dowódcą Armii Ludowej pod pseudonimem "Rola". Od 21 lipca 1944 generał broni (z pominięciem stopnia generała dywizji) i Naczelny Dowódca Wojska Polskiego.

Polska Ludowa [edytuj]

1944-1947 jako dowódca Armii Ludowej (do lipca 1944) i naczelny dowódca WP – m.in. zatwierdzał wyroki śmierci na żołnierzy AK wydawane przez Sądy Wojskowe PKWN. Był członkiem Prezydium KRN, 1944 kierownik Resortu Obrony Narodowej PKWN, 1944-1949 Minister Obrony Narodowej – podwładni Żymierskiego twierdzili, iż pełniąc tę funkcję, sprzeciwiał się sowietyzacji polskiego wojska[13].
Wikiźródła
Zobacz w Wikiźródłach tekst
Ulotka Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj, dotycząca marszałka Michała Żymierskiego, z 1945 roku

3 maja 1945 nadano mu stopień marszałka Polski [14]przeciwko czemu zaprotestowała Delegatura Sił Zbrojnych na Kraj, wydając drukiem ulotkę w której potępiła Żymierskiego jako "zdrajcę" w służbie sowieckiej, zarzucając mu brak kompetencji dowódczych oraz obwiniając za 60-procentowe straty 1 Armii Wojska Polskiego w czasie walk z Niemcami na Pomorzu[15].

16 czerwca 1945, gdy nasiliły się kontrowersje odnośnie ustalenia granicy z Czechosłowacją, wydał rozkaz operacyjny nr 00336 nakazujący zbrojne zajęcie Zaolzia[12]. Rozkaz został wstrzymany decyzją władz politycznych. Uczestnik konferencji poczdamskiej w składzie delegacji polskiej. Jako naczelny dowódca Wojska Polskiego i Minister Obrony Narodowej (1944-1949), przewodniczący Państwowej Komisji Bezpieczeństwa (od 1946) – w okresie stalinizmu był współodpowiedzialny[16] za użycie wojska do pacyfikacji społeczeństwa, prześladowania żołnierzy podziemia niepodległościowego (głównie z Armii Krajowej), żołnierzy LWP wcześniej służących w AK lub Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie oraz cywilów skazywanych z powodów klasowych, etnicznych lub politycznych na kary wieloletniego więzienia lub śmierć (np. przez sądy wojskowe WSR na podstawie dekretów PKWN).

Michał Rola-Żymierski osobiście zatwierdzał[12] liczne wyroki śmierci na przedwojennych oficerów Wojska Polskiego, którzy zostali osądzeni przez sądy komunistyczne (jego podpis widnieje na ok. 100 wydanych wyrokach śmierci), aprobował także zbrodnicze działania Głównego Zarządu Informacji, m.in. na jego wniosek z dnia 26 września 1946 Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej pozbawił obywatelstwa grupę 76 polskich oficerów (na czele z gen.Władysławem Andersem, Stanisławem Kopańskim i Stanisławem Maczkiem), którzy podjęli służbę w Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia w Wielkiej Brytanii.
Grób Michała Roli-Żymierskiego na Powązkach

W 1949 roku usunięty z funkcji Ministra Obrony Narodowej. Był zwolennikiem i realizatorem tezy, że przedwojenni oficerowie WP powinni mieć dostęp do najwyższych stanowisk w powojennej armii, zaś oficerowie Armii Czerwonej powinni stopniowo ją opuszczać i wracać do ZSRR - przewidywał pełne ich wycofanie do 1952 roku.[potrzebne źródło]

W latach 1952-1955 ponownie znalazł się w więzieniu z powodów politycznych, w ramach czystek stalinowskich został fałszywie oskarżony o współpracę z obcym wywiadem i skazany na śmierć. 19 sierpnia 1955 został zwolniony i zrehabilitowany. Śledztwo zostało umorzone w kwietniu 1956. Po zwolnieniu nie odegrał już istotnej roli w wydarzeniach w kraju, zajmując od grudnia 1956 do 1967 podrzędne stanowisko wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego. W 1981 poparł publicznie wprowadzenie stanu wojennego w Polsce[17]. Pozostawał członkiem PZPR do 1986, jednak fakt jego członkostwa w tej partii ujawniono publicznie dopiero w 1981, kiedy na IX Nadzwyczajnym Zjeździe PZPR wszedł w skład Komitetu Centralnego. W 1974 został prezesem honorowym ZBOWiD. Zmarł w 1989 w wieku 99 lat, jego grób na warszawskich Powązkach nieznani sprawcy dwukrotnie oblewali czerwoną farbą[13].


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joe
supergość



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Głubczyce

PostWysłany: Pią 11:21, 30 Sty 2009    Temat postu: Re: Lisięcice chcą dalej czcić kata

Zatorski napisał:
Ze dziwieniem dowiedziałem się (z NGG ) że mieszkańcy Lisięcic wbrew logice postawili zachować nazwę ulicy zbrodniarza Roli-Żymierskiego, który "zasłużył się" największa ilością wyroków śmierci wykonanych na własnych żołnierzach.

Tym którym chce się czytać poniżej wkleję z Wikipedi kilka zdań o tfu generale

[link widoczny dla zalogowanych]


Tutaj nie ma nic do dziwienia się!
Większość mieszkańców tej wsi to potomkowie II Armii WP, indoktrynowani przez wszystkie lata komuny. Popatrz kogo tam zawsze wybierają do rady?
Czerwony Loniek i Krzaku bezideowiec


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Pią 12:12, 30 Sty 2009    Temat postu:

II-ga Armia WP jak każda inna armia uczestnicząca w działaniach II-giej wojny światowej przeciwko hitlerowskim Niemcom była armią wyzwoleńczą,walczyli w jej szeregach Polacy - synowie polskiej ziemi,nie znali się na polityce,nie politykowali tylko z karabinem w ręku walczyli z okupantem wyzwalając podbite narody spod jarzma faszyzmu.
To między innymi dzięki NIM i przelanej przez NICH krwi możemy żyć w wolnej Polsce ,,, pamiętaj o tym Joe Idea

CZŁOWIEK ODDAJE NIERAZ ŻYCIE ZA DRUGIEGO CZŁOWIEKA
DLATEGO DRUGI CZŁOWIEK POWINIEN TO USZANOWAĆ


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MarkII
supergość



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 20:57, 30 Sty 2009    Temat postu:

Kamyk napisał:
II-ga Armia WP jak każda inna armia uczestnicząca w działaniach II-giej wojny światowej przeciwko hitlerowskim Niemcom była armią wyzwoleńczą,walczyli w jej szeregach Polacy - synowie polskiej ziemi,nie znali się na polityce,nie politykowali tylko z karabinem w ręku walczyli z okupantem wyzwalając podbite narody spod jarzma faszyzmu.
To między innymi dzięki NIM i przelanej przez NICH krwi możemy żyć w wolnej Polsce ,,, pamiętaj o tym Joe Idea

CZŁOWIEK ODDAJE NIERAZ ŻYCIE ZA DRUGIEGO CZŁOWIEKA
DLATEGO DRUGI CZŁOWIEK POWINIEN TO USZANOWAĆ

Była armią wyzwoleńcza ? A dla kogo? Dla Polaków mordowanych w kazamatach UB ? Dla Polaków zaszczuwanych na każdym kroku?
Nie Ona była wyzwoleńczą tylko dla takich defraudantów jak Zymierski czy kolaborantów jak Świerczewski i Bierut , dla katów takich jak Moczar i Kociołek i całej reszty swołoczy aż do szczebla gminnego włącznie. Biedacy co krew przelewali byli równie w dupę bici jak reszta narodu tylko syndrom sztokholmski i lata indoktrynacji spowodowały dzisiejszy efekt. Kto z tych jeszcze żyjących dziadków wie kim był tak na prawdę Żymierski?
Dzięki ich krwi 45 lat Moskal deptał nam kark. A czym tak naprawdę różnił się ustrój komunistyczny od faszyzmu? "Wyzwolono" nas z pod jednego jarzma żebyśmy wpadli w drugie, gorsze! Bo Nikt nie kolaborował z Niemcami a z Komuną sam wiesz ilu!

Dzisiaj patrząc na sesje rady widzisz większość kolaborantów lub ich pogrobowców.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MarkII dnia Pią 21:02, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Sob 12:29, 31 Sty 2009    Temat postu:

Mark II napisał

Dzięki ich krwi 45 lat Moskal deptał nam kark. A czym tak naprawdę różnił się ustrój komunistyczny od faszyzmu? "Wyzwolono" nas z pod jednego jarzma żebyśmy wpadli w drugie, gorsze! Bo Nikt nie kolaborował z Niemcami a z Komuną sam wiesz ilu!


To nie dzięki ich krwi i nie przez nich moskal deptał nam kark,
tylko przez zwycięskich aliantów ( USA+Anglia + ZSRR ),to ONI
panowie powojennego świata oddali NAS pod jarzmo bolszewizmu,to ONI
podzielili Europę pomiędzy siebie,to ONI ustalili między sobą strefy wpływów,MY POLACY nie mieliśmy nic do gadania łącznie z polskim rządem emigracyjnym w Londynie.TAKA PRAWDA I TYLKO TAKA PRAWDA!
Yellow_Light_Colorz_PDT_43

CZŁOWIEK CZŁOWIEKOWI ZGOTOWAŁ TEN LOS
ALIANT POLAKOWI ZGOTOWAŁ TEN LOS


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
funkykoval
Superreaktywista



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: się bierze woda sodowa ?

PostWysłany: Pon 9:44, 02 Lut 2009    Temat postu:

Kamyk napisał:
Mark II napisał

Dzięki ich krwi 45 lat Moskal deptał nam kark. A czym tak naprawdę różnił się ustrój komunistyczny od faszyzmu? "Wyzwolono" nas z pod jednego jarzma żebyśmy wpadli w drugie, gorsze! Bo Nikt nie kolaborował z Niemcami a z Komuną sam wiesz ilu!


To nie dzięki ich krwi i nie przez nich moskal deptał nam kark,
tylko przez zwycięskich aliantów ( USA+Anglia + ZSRR ),to ONI
panowie powojennego świata oddali NAS pod jarzmo bolszewizmu,to ONI
podzielili Europę pomiędzy siebie,to ONI ustalili między sobą strefy wpływów,MY POLACY nie mieliśmy nic do gadania łącznie z polskim rządem emigracyjnym w Londynie.TAKA PRAWDA I TYLKO TAKA PRAWDA!
Yellow_Light_Colorz_PDT_43

CZŁOWIEK CZŁOWIEKOWI ZGOTOWAŁ TEN LOS
ALIANT POLAKOWI ZGOTOWAŁ TEN LOS

Raczej nie aliant - tylko Stalin przy dużym współudziale Prezydenta USA - demokraty Roosevelta (przejściowa miłość do Stalina). Dodatkowy współudział tych, którzy podparci bagnetami czerwonej swołoczy wprowadzali ten system w imię własnego - a nie polskiego dobra. Jednym z nich był Żymierski, a obok niego Spychalski - współudziałowiec w aferze maskowej. Rewolucja nie zdążyła pożreć swoich dzieci - Spychalskiego i Żymierskiego - udało im się.
Twoja teza, że pchnięcie nas ku komunizmowi to wina aliantów - to teza przybierana przez potomków utrwalaczy władzy ludowej. Ci co chcieli służyć Polsce - służyli - ale w inny sposób niż Ci "utrwalacze" - zresztą II Armia brzmi śmiesznie - jej udział w wojnie jest prakycznie marginalny, a LWP było typową zpchajdziurą i mięsem armatnim dla Ruskich....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamyk
Superreaktywista



Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 2/2

PostWysłany: Pon 14:44, 02 Lut 2009    Temat postu:

[quote="funkykoval"]
Kamyk napisał:
Mark II napisał




Raczej nie aliant - tylko Stalin przy dużym współudziale Prezydenta USA - demokraty Roosevelta (przejściowa miłość do Stalina). Armia brzmi śmiesznie - jej udział w wojnie jest prakycznie marginalny, a LWP było typową zpchajdziurą i mięsem armatnim dla Ruskich....


Jasne "funky" jak zawsze masz rację{???) to wina tylko Stalina,wziął tych zwycięskich
aliantów na Kreml , dał im choriłki ,przyłożył gnata do skroni i skazał:::
"Polsza maja".Jeżeli w/g Ciebie tak było to na 100%;;; TAK BYŁO ! (???)


CZŁOWIEK NIERAZ LUBI BAJEROWAĆ DRUGIEGO CZŁOWIEKA


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kamyk dnia Pon 15:32, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
funkykoval
Superreaktywista



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: się bierze woda sodowa ?

PostWysłany: Pon 15:28, 02 Lut 2009    Temat postu:

[quote="Kamyk"]
funkykoval napisał:
Kamyk napisał:
Mark II napisał




Raczej nie aliant - tylko Stalin przy dużym współudziale Prezydenta USA - demokraty Roosevelta (przejściowa miłość do Stalina). Armia brzmi śmiesznie - jej udział w wojnie jest prakycznie marginalny, a LWP było typową zpchajdziurą i mięsem armatnim dla Ruskich....


Jasne "funky" jak zawsze masz rację{???) to wina tylko Stalina,wziął tych
pupków na Kreml , dał im choriłki ,przyłożył gnata do skroni i skazał:::
"Polsza maja".Jeżeli w/g Ciecie tak było to na 100%;;; TAK BYŁO ! (???)


CZŁOWIEK NIERAZ LUBI BAJEROWAĆ DRUGIEGO CZŁOWIEKA


Sorry ale niby kogo wziął i poczęstował horiłką ??? Znaczy Bieruta i funfli ??? Ich nie musiał, oni poszliby za batką Soso w ogień nie tylk ow dym ;-)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kontynuacja Zlikwidowanego Forum Głubczycka Strona Główna -> PLATFORMA DIALOGU Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin