lechim
Superreaktywista
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: Śro 9:04, 22 Gru 2010 Temat postu: Demokracja wg PO po warszawsku |
|
|
Dwie informacje z Warszawy:
"Jacek Sasin, były wojewoda mazowiecki i były wiceszef Kancelarii Prezydenta, został burmistrzem Pragi Północ. Wygrał głosami PiS i Praskiej Wspólnoty Samorządowej (PWS).
Zwycięstwo Sasina to spora sensacja. Praga Północ miała być kolejną warszawską dzielnicą, w której Platforma Obywatelska przy dyskretnym poparciu Sojuszu Lewicy Demokratycznej obsadzi swojego burmistrza. Miał nim zostać Marek Sitarski, dotychczasowy wiceburmistrz Woli. Ustalone były już także stanowiska wiceburmistrzów, które mieli objąć Edyta Federowicz (z rekomendacji PO), dotychczasowa szefowa biura finansów oświaty, i Jarosław Sarna, dotychczasowy wiceburmistrz z ramienia SLD. PiS jako swojego kandydata wystawił Jacka Sasina.
Wszystko miało być tylko formalnością – PO i SLD miały razem 12 głosów, a PiS z PWS – 11. Tymczasem po głosowaniu okazały się, że to tym pierwszym zrzedły miny – na Sasina zagłosowało 12 radnych, na Sitarskiego – 11.
Podczas sesji rady dzielnicy nie udało się wyłonić wiceburmistrzów, gdyż jej obrady zostały przerwane. Przewodnicząca rady ogłosiła przerwę (bez terminu) i wybiegła z sali.
W szeregach PO i SLD trwa poszukiwanie tego, który zdradził. Podejrzenie padło m.in. na wiceprzewodniczącego rady Łukasza Muszyńskiego, którego kartę do głosowania chciała sprawdzać przewodnicząca rady Elżbieta Kowalska-Kobus (PO). Szefowa rady wypiera się i zarzuca PiS złamanie tajności głosowania. Według niej jeden z radnych miał pokazywać kolegom kartę do głosowania.
Czy będzie to powód do unieważnienia wyborów? Niewykluczone, zwłaszcza, że Hannie Gronkiewicz-Waltz trudno będzie przełknąć taką porażkę. Ponadto jeżeli do końca roku nie zostaną wybrane władze dzielnicy, prezydent Warszawy może arbitralnie wyznaczyć komisarza Pragi Północ. "Dopóki nie zostaną wybrani zastępcy, władza dzielnicy jest sparaliżowana" - mówi Jacek Sasin. Czy temu miało służyć wybiegnięcie z sali obrad przewodniczącej rady?
Praga Północ to trzecia po Ursynowie i Ursusie dzielnica, w której Platforma Obywatelska została zepchnięta do opozycji."
"GŁOSY CUDOWNIE ODNALEZIONE
Warszawska prokuratura bada nadużycia przy liczeniu głosów w wyborach do Rady Dzielnicy Ochota. Kandydatka PiS, która według protokołu nie zdobyła ani jednego głosu, po interwencji sądu ma ich już 19.
Aleksandra Jaroszkiewicz, kandydatka PiS do Rady Dzielnicy Ochota, od początku nie wierzyła w swój wynik wyborczy w komisji nr 208 na warszawskiej Ochocie. Gdy okazało się, że nie otrzymała ani jednego głosu, zaczęła podejrzewać, że w komisji mogło dojść do nieprawidłowości. Z protokołu po wyborach wynikało, że oddano tam 40 nieważnych głosów. Jaroszkiewicz, która oddała głos na samą siebie, znalazła kolejnych kilka osób deklarujących, że też tak zrobiły.
Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Warszawie, który nakazał dostarczenie kart wyborczych przewodniczącemu komisji z Ochoty. Po ich dokładnym przejrzeniu okazało się, że kandydatka PiS otrzymała nie 0, ale 19 ważnych głosów. - Jeśli podobny cud zdarzył się w jednej komisji, być może podobnie było w innych - mówi Aleksandra Jaroszkiewicz portalowi Niezależna.pl."
Post został pochwalony 0 razy
|
|